Dotąd naukowcy tylko podejrzewali istnienie takiej zależności. Badania dawały wyniki niejednoznaczne. Analizy przeprowadzone przez zespół dr Fariba Ahmadizara z Uniwersytetu w Utrechcie obejmują jednak ogromną grupę ludzi. Wyniki przedstawiono podczas kongresu European Respiratory Society w Londynie.

Naukowcy zgromadzili wyniki badań od stycznia 1966 roku do listopada 2015 roku. Poszukiwali związku między leczeniem antybiotykami przed 2. rokiem życia, a ryzykiem wystąpienia kataru siennego oraz wyprysków skórnych w późniejszym życiu. Grupy pacjentów, których dane medyczne analizowano, były olbrzymie. W przypadku problemów skórnych obejmowały ponad 390 tys. osób, a w przypadku alergicznego nieżytu nosa - ponad 250 tys. osób. Aby zyskać pewność, że przyczyną są antybiotyki sprawdzono też zależność alergii od liczby kuracji - jednej lub dwóch.

Okazało się, że - w zależności od metodologii badań - ryzyko problemów skórnych wzrasta od 15 do 41 proc., a w przypadku kataru siennego - od 14 do nawet 56 proc. Zgodnie z przewidywaniami zależność ta była silniejsza, gdy dziecko otrzymywało więcej antybiotyków.

Jaki mechanizm za to odpowiada? Badacze sądzą, że to efekt czasowej eliminacji części mikroflory jelitowej człowieka.

Bakteryjny ekosystem składa się nawet z tysiąca gatunków, a antybiotyki mogą go dość szybko zniszczyć, ewentualnie zaburzyć w nim równowagę.