Sądy muszą reagować na błędy komorników, tym bardziej że komornik sam określa w szczegółach wynagrodzenia za swoje czynności egzekucyjne – stwierdził w najnowszej sprawie Sąd Najwyższy.
To dobre informacje dla dłużników, gorsze – dla komorników.
Wprawdzie opłaty egzekucyjne określa ustawa o komornikach, ale komornik ma znaczną, zwłaszcza w praktyce, możliwość wpływania na nią, zwłaszcza jeśli kwestia, jak tu – czy i kogo ma obciążać VAT.
Wynikła ona w sprawie o drobną w sumie kwotę: 38,05 zł (VAT). Sąd Rejonowy w Poznaniu-Stare Miasto, zajął się nią w trybie nadzoru, o którym mówi art. 759 § 2 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten stanowi, że sąd z urzędu (czyli własnej inicjatywy) wydaje zarządzenia zmierzające do zapewnienia należytego wykonania egzekucji oraz usuwa spostrzeżone uchybienia. SR wskazał w uzasadnieniu swego postanowienia, że doliczenie do opłaty egzekucyjnej VAT było bezpodstawne, bo takiej możliwości nie przewidują ani ustawa o komornikach sądowych i egzekucji, ani inne przepisy.
Rozpatrując zażalenie komornika, sąd okręgowy dostrzegł istotne rozbieżności w orzecznictwie i nauce prawa na ten temat, i skierował pytanie do Sądu Najwyższego, czy dopuszczalna jest zmiana przez sąd prawomocnego już orzeczenia komornika o kosztach egzekucji.