Musiał on tych miejsc nieraz długo szukać, ponieważ spółka, w której pracował, wymagała parkowania tylko w miejscach oświetlonych oraz tam, gdzie są inni kierowcy tirów, ze względu na liczne kradzieże i rozboje.
Kierowca Robert B. (dane zmienione) pracował w firmie przewozowej w Katowicach. Kursował tirem na trasach międzynarodowych, głównie do Niemiec. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli policja ustaliła, że kierowca w ostatnim czasie kilkakrotnie przekroczył maksymalny dzienny czas prowadzenia pojazdu, dwukrotnie o pięć–siedem godzin. Kilkakrotnie także odpoczywał krócej o pięć godzin.
Wojewódzki inspektor transportu drogowego w Katowicach nałożył więc na spółkę łącznie 6050 zł kary, a główny inspektor transportu drogowego oddalił jej odwołanie. Zdaniem GITS, wielokrotność i charakter ujawnionych naruszeń w powiązaniu z krótkim okresem zatrudnienia kierowcy świadczy o nieprawidłowej organizacji czasu pracy i złym planowaniu zadań przewozowych.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach spółka powołała się na art. 92b i 92c ustawy o transporcie drogowym. Artykuł 92b ust. 1 zwalnia przedsiębiorcę z kary za naruszenie przepisów o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerwach i okresach odpoczynku, jeżeli zapewnił właściwą organizację i dyscyplinę pracy, umożliwiające przestrzeganie przez kierowców określonych przepisów unijnych. Artykuł 92c ust. 1 wskazuje na okoliczności sprawy i dowody, że przedsiębiorca nie miał wpływu na powstanie naruszenia przepisów wymienionych w art. 92b.
WSA orzekł jednak, że nie zaszły tu takie odstępstwa, i oddalił skargę. Konieczność dojazdu do bezpiecznego parkingu czy przedłużający się załadunek należą do typowych i przewidywalnych sytuacji – stwierdził. Obowiązkiem przedsiębiorcy jest zaplanowanie przewozu z uwzględnieniem czasu na załadunek i rozładunek towaru, długości trasy i konieczności odpoczynku czy przerwy. Nie kierowca więc, lecz spółka ponosi odpowiedzialność za taką organizację pracy, aby zachować normy czasu pracy. Nie może przerzucać jej na kierowcę.