Rosyjska metalurgia najmocniejsza na świecie, dzięki Europie

Europa kupuje coraz więcej stali z Rosji. Najdroższym koncernem metalurgicznym świata nie jest już ArcelorMittal. Inwestorzy wyżej ocenili rosyjski koncern oligarchy Władimira Lisina. Sytuacja uderza w polską metalurgię.

Aktualizacja: 04.06.2019 15:10 Publikacja: 04.06.2019 13:38

Rosyjska metalurgia najmocniejsza na świecie, dzięki Europie

Foto: Bloomberg

Rosyjski koncern metalurgiczny z Nowolipiecka - NLMK wart był w poniedziałek na giełdzie w Moskwie 1,037 bln rubli czyli 15,9 mld dol. Tego samego dnia na giełdzie Euronext kapitalizacja ArcelorMittal wyniosła 13,38 mld euro czyli 15,6 mld dol.

Co istotne, inwestorzy wierzą w rosyjski koncern od początku roku. W ciągu ciągu 5 miesięcy NLMK podrożały o 10 proc., podczas kiedy w tym samym okresie papiery ArcelorMittel straciły na wartości 27 proc.

W maju hindusko-luksemburski koncern czasowo zmniejszył produkcję stali w Europie o 3 mln ton rocznie. Uderzyło to w zakłady w Hiszpanii i Polsce. Powodem jest słaby popyt w Europie. ArcelorMittel wyjaśnił, że polski rynek stali szczególnie stracił z powodu blisko czterokrotnego wzrostu importu stali z Rosji w 2018 r, przypomina agencja Prime.

W związku z tym we wrześniu br ArcelorMittel Poland „planuje tymczasowo wstrzymać pracę krakowskiego wielkiego pieca i stalowni ze względu na osłabienie popytu na stal, rosnące ceny uprawnień do emisji CO2 oraz wysoki poziom importu spoza Unii Europejskiej, a także bardzo wysokie koszty produkcji" - można przeczytać w komunikacie ArcelorMittal Poland z 22 maja.

ArcelorMittel to największy metalurgiczny koncern świata. Zarejestrowanym jest w Luksemburgu. Powstał w 2006 r w wyniku fuzji luksemburskiego Arcelor i hinduskiego Mittel Steel, należącego do najbogatszego Hindusa Lakaszmi Mittel'a. Koncern działa w 60 krajach, a swoje huty ma w 19 państwach, w tym w Polsce. ArcelorMittal Poland zatrudnia ok. 11 tys. osób, z czego ponad 3 tys. w krakowskiej hucie (im. T. Sendzimira -red).

Grupa NLMK to wiodący producent stali i żeliwa w Rosji. Aktywa ma też poza federacją - w Europie i USA. Koncern kontroluje były najbogatszy Rosjanin Władimir Lisin, który przez swoją spółkę zagraniczną Fletcher Group ma 84 proc. akcji. W 2018 r koncern zwiększył produkcję stali o 2 proc. do 17,493 mln ton.

Także inne rosyjskie koncerny zyskują na wartości, dzięki rosnącemu importowi ich produkcji w Europie. Severstal Aleksieja Mordaszowa wart był w poniedziałek 871 mln rubli (13,4 mld dol.), a MMK z Magnitogorska, kontrolowany przez Wiktora Resznikowa - 501 mld rubli (7,7 mld dol.)

Rosyjski koncern metalurgiczny z Nowolipiecka - NLMK wart był w poniedziałek na giełdzie w Moskwie 1,037 bln rubli czyli 15,9 mld dol. Tego samego dnia na giełdzie Euronext kapitalizacja ArcelorMittal wyniosła 13,38 mld euro czyli 15,6 mld dol.

Co istotne, inwestorzy wierzą w rosyjski koncern od początku roku. W ciągu ciągu 5 miesięcy NLMK podrożały o 10 proc., podczas kiedy w tym samym okresie papiery ArcelorMittel straciły na wartości 27 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika