Posłowie w interpelacji pytają o aferę Volkswagena

Wciąż niewiele zrobiono w związku z tzw. aferą Volkswagena. Po ponad dwóch latach od ujawnienia, że producent fałszował wyniki emisji spalin posłowie dopytują o tę sprawę.

Aktualizacja: 31.10.2017 18:05 Publikacja: 31.10.2017 14:03

Posłowie w interpelacji pytają o aferę Volkswagena

Foto: Bloomberg

W interpelacji do ministra rozwoju posłowie Nowoczesnej Paweł Kobyliński i Elżbieta Stępień pytają m.in. czy wyciągnięto wnioski z całej afery. Domagają się też kar dla nieuczciwych producentów aut. Posłowie dociekają też czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpocznie kontrolę w tej sprawie.

Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu pojawiły się informacje, że koncern Volkswagena manipulował wynikami emisji spalin z samochodów wyposażonych w silniki wysokoprężne (diesla). Pojazdy miały zainstalowane oprogramowanie, które zmieniało charakterystykę działania silnika, gdy był on testowany. Program wykrywał, że pojazd jest sprawdzany i wpływał na inna pracę silnika, by zmniejszyć ilości emitowanych szkodliwych związków do atmosfery. Tymczasem podczas normalnej eksploatacji samochody emitowały dużo więcej zanieczyszczeń.

Tzw. afera dieselgate spowodowała, że w wielu krajach (w Polsce też) klienci domagają się albo zwrotu pieniędzy za to, że zostali oszukani co do parametrów pojazdu czy wymiany produktu,m na tai który nie ma takiej wady.

UOKiK sprawą, o którą pytają posłowie się zainteresował. W styczniu 2017 roku Urząd wszczął postępowanie przeciwko Volkswagen Group Polska. Nie obejmuje jednak ono samym manipulowaniem emisjami spalin. UOKiK wytyka także, że sprzedawcy pojazdów tej marki niewłaściwie rozpatrywali reklamacje z tytułu rękojmi lub niezgodności towaru z umową. Urząd wskazuje, że także materiały reklamowe wskazywały na walory ekologiczne pojazdów, co mogło wprowadzać konsumentów w błąd.

To postępowanie Urzędu może zakończyć się karą w wysokości do 10 proc. obrotu.

Nie dziwi pytanie posłów o zaostrzenie kar dla producentów aut, którzy oszukują swoich klientów. W swojej interpelacji skazują, że inni producenci samochodów również są podejrzewani o podobne praktyki.

Posłowie dopytują też ministra o to czy wyciągnięto wnioski z całej sprawy. I proszą o podanie jakie wnioski zostały wyciągnięte.

W interpelacji do ministra rozwoju posłowie Nowoczesnej Paweł Kobyliński i Elżbieta Stępień pytają m.in. czy wyciągnięto wnioski z całej afery. Domagają się też kar dla nieuczciwych producentów aut. Posłowie dociekają też czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpocznie kontrolę w tej sprawie.

Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu pojawiły się informacje, że koncern Volkswagena manipulował wynikami emisji spalin z samochodów wyposażonych w silniki wysokoprężne (diesla). Pojazdy miały zainstalowane oprogramowanie, które zmieniało charakterystykę działania silnika, gdy był on testowany. Program wykrywał, że pojazd jest sprawdzany i wpływał na inna pracę silnika, by zmniejszyć ilości emitowanych szkodliwych związków do atmosfery. Tymczasem podczas normalnej eksploatacji samochody emitowały dużo więcej zanieczyszczeń.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP