Maturzyści mający zastrzeżenia do ocenionej pracy, będą mogli nie tylko poprosić o wgląd do niej, ale także zrobić jej zdjęcie. Dzięki temu łatwiej będzie skonsultować rozwiązania. Taką możliwość zapewnia nowelizacja z 23 czerwca 2016 r. ustawy o systemie oświaty. Czeka na podpis prezydenta. Senat przyjął ją bez poprawek na ostatnim posiedzeniu.

Większość przepisów ustawy ma wejść w życie dopiero z początkiem września. Przepis dający możliwość fotografowania pracy zacznie jednak obowiązywać już dzień po publikacji. Taki sam termin przewidziano dla przepisu doprecyzowującego, że gdy absolwent wystąpi z wnioskiem o weryfikację sumy punktów z egzaminu maturalnego, dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej będzie wyznaczał do tej weryfikacji innego egzaminatora niż ten, który sprawdzał i oceniał pracę.

Jak wygląda procedura weryfikacji punktów? Zgodnie z przepisami maturzysta ma prawo wglądu do sprawdzonej i ocenionej pracy w miejscu i czasie wskazanym przez dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej (OKE) przez sześć miesięcy od wydania świadectwa dojrzałości. Po przejrzeniu pracy może zwrócić się z wnioskiem o weryfikację sumy punktów. Wniosek wraz z uzasadnieniem trzeba złożyć do dyrektora OKE w ciągu dwóch dni roboczych od dokonania wglądu. Komisja ma zaś siedem dni na weryfikację, a na poinformowanie o jej wynikach – 14 dni. Jeżeli suma punktów okaże się wyższa, maturzysta dostanie nowe świadectwo.

Jeżeli maturzysta uzna, że podjęte przez dyrektora OKE rozstrzygnięcie nie jest satysfakcjonujące, może złożyć wniosek o ponowną ocenę pracy do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Na tym droga odwoławcza się kończy.

Przyszłoroczni maturzyści będą mieli więcej praw. Nowelizacja przewiduje bowiem możliwość złożenia odwołania od wyniku weryfikacji sumy punktów do niezależnego Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego, działającego przy dyrektorze Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ministerstwo Edukacji nie zdecydowało się jednak utworzyć dla niezadowolonych z oceny maturzystów jeszcze jednej dodatkowej ścieżki, o którą zabiegali, czyli możliwości odwołania się do sądu administracyjnego.