Czarczyńska wskazała, że Polacy uważają, iż przedsiębiorczość to pozytywne zjawisko, tworzy nową wartość w gospodarce, a przedsiębiorcy są osobami przeciętnie bardziej odważnymi niż pozostała część populacji.
- Niepokój wzbudza fakt, ile osób chce rzeczywiście podjąć działalność. Rośnie nam luka przedsiębiorczości, ok. 30 proc. to dysproporcja pomiędzy osobami, które myślą pozytywnie, że fajnie by było założyć firmę, a tymi, które naprawdę kalkulują, czy coś im się opłaca i myślą, w jakiej dziedzinie rozpocząć działalność. Nie chcemy skonsumować naszego pozytywnego nastawienia do przedsiębiorczości – tłumaczyła gość.
Lublińska-Kasprzak przyznała, że przedsiębiorczość w Polsce to niewykorzystany potencjał. - Takich luk mamy więcej. M.in. na poziomie postrzegania przedsiębiorczości i chęci, chęci i rzeczywistego działania, czy oceny przez przedsiębiorców swojej wiedzy i potencjału – mówiła ekspertka.
- Mamy dużo więcej firm mikro niż Europa. Oznacza to, że one nie rosną, nie przechodzą do kolejnej grupy firm. Podobnie jest z małymi i średnimi firmami. Bardzo mało mamy dużych firm – dodała.