Banki nie zaskoczyły rezultatami

W III kwartale wynik z odsetek nie poprawiał się już tak mocno, a zyski z opłat i prowizji rozczarowują. Zwiększają się natomiast koszty działania i ryzyka.

Publikacja: 26.11.2018 20:00

Banki nie zaskoczyły rezultatami

Foto: Adobe Stock

Dziesięć największych banków z GPW wypracowało w III kwartale łącznie 3,45 mld zł zysku netto. Zaskoczeń nie było – rezultat okazał się symbolicznie, bo o niecały 1 proc., wyższy od oczekiwań. W zestawieniu uwzględniliśmy prognozowane wyniki Getin Noble, który poda raport w środę.

Solidny wynik z odsetek

Zarobek analizowanej dziesiątki okazał się o 6 proc. wyższy niż rok temu i o niecałe 4 proc. niż w poprzednim kwartale. To pod warunkiem, że Getin Noble faktycznie zmniejszy stratę netto do 19 mln zł z 75 mln zł rok temu i 116 mln zł w II kwartale (decydujące będzie to, czy uda mu się zmniejszyć odpisy, tak jak prognozują analitycy, do 140 mln zł z ok. 240 mln zł rok i kwartał temu). W największym stopniu zyski w III kwartale zwiększyły BGŻ BNP Paribas (19 proc., do 131 mln zł), PKO BP (16 proc., do 1,04 mld zł) i Pekao (12 proc., 606 mln zł). BGŻ BNP Paribas zawdzięcza poprawę lepszemu wynikowi z opłat i prowizji oraz na działalności handlowej, PKO BP lepszemu wynikowi z odsetek i niższym odpisom, a Pekao poprawiło nie tylko wynik z odsetek i prowizji, ale też zanotowało jednorazowy zysk ze sprzedaży nieruchomości.

Najmocniej zysk pogorszył się w Santander Banku Polska (12 proc., do 495 mln zł), Aliorze (9 proc., 173 mln zł) i Handlowym (8 proc., 158 mln zł). W tym pierwszym to efekt wzrostu kosztów działania wynikających z rebrandingu i fuzji z wydzieloną częścią detaliczną Deutsche Banku Polska. W Aliorze wynik pogorszył się, mimo solidnego wzrostu przychodów, ze względu na spory skok odpisów. Handlowemu przeszkodził zaś spadek wyniku z opłat i prowizji.

Łączny wynik z odsetek w III kwartale wzrósł o 7,3 proc. i w większości przypadków był zgodny z prognozami (wyróżniły się mBank, ING BSK, Pekao), ale już nie rośnie w takim tempie jak wcześniej (10 proc.). – Prawdopodobnie będzie ono słabnąć w kolejnych kwartałach. Przede wszystkim to efekt marży odsetkowej netto, która w całym sektorze wcześniej poprawiała się kwartalnie o 5 bps, a teraz już tylko o 1–2 bps – mówi Dariusz Górski, dyrektor działu analiz BM Santander Banku Polska.

Zwraca uwagę na nadal słaby wynik z opłat i prowizji. Łącznie nasza dziesiątka zanotowała go na takim samym poziomie jak rok temu, ale w kilku bankach wyraźnie spadł (Getin Noble, mBank, Handlowy), choć powody były różne. Tylko niektórzy potrafili zwiększyć ten rezultat (BGŻ BNP Paribas, Pekao, Alior, ING BSK). – To linia przychodów, z którą banki mają spore problemy. Szczególnie te, które mają duży udział działalności brokerskiej, zarządzania aktywami i sprzedaży produktów inwestycyjnych w tym wyniku. W IV kw. bankom trudno będzie zanotować wzrost z opłat i prowizji, tym bardziej że baza będzie dość wysoka. Słabość tego wyniku negatywnie wpływa na tempo wzrostu przychodów banków, które jest już podobne jak wzrost kosztów działania – dodaje Górski.

Odpisy rosną

Koszty naszej dziesiątki urosły przez rok o 6,7 proc. (w całym sektorze po dziewięciu miesiącach urosły w podobnym stopniu), najmocniej w Santanderze, ING BSK i Millennium. Koszty ryzyka spadły w skali roku o 2 proc., ale to pod warunkiem wspomnianej poprawy w Getin Noble. Jeśli wyłączymy ten bank z porównania, odpisy urosłyby o 5 proc. Zwiększają się w Aliorze, ING BSK, mBanku, Santanderze, co wynika często nie tylko z efektu niskiej bazy, ale też szybkiego wzrostu portfela w przeszłości. Same banki zapewniają, że ich portfele są zdrowe, a przypadki odpisów „pojedyncze" (głównie dotyczą firm).

– Koszty ryzyka w III kwartale nie są audytowane, ale w IV kwartale już tak i spodziewam się, że tak jak zwykle wtedy wzrosną. W przyszłym roku nie spodziewam się, aby koszty ryzyka wyrażone jako część portfela kredytowego spadały, raczej będą lekko rosły ze względu na zwiększający się udział kredytów konsumpcyjnych i uwzględnienie prognoz makroekonomicznych w modelach, a te zakładają hamowanie tempa wzrostu PKB – dodaje Górski.

W całym roku możliwe ponad 15 mld zł

Banki korzystają z dobrej koniunktury gospodarczej i po dziewięciu miesiącach sektor ma już 11,6 mld zł zysku netto, czyli o 10,8 proc. więcej niż rok temu. Głównym motorem poprawy jest nadal wynik odsetkowy, który po dziewięciu miesiącach wyniósł 34,2 mld zł, czyli urósł o 8,7 proc. Wynik z opłat i prowizji wyniósł 9,8 mld zł, czyli spadł o 4,8 proc. (to efekt 14-proc. wzrostu kosztów przy stabilnych przychodach z prowizji). Łącznie przychody sektora urosły o 5,9 proc., do 50,2 mld zł. Koszty działania wzrosły również o blisko 6 proc., do 26,1 mld zł, ale pod względem wartości większy jest nadal wzrost przychodów. Odpisy kredytowe po dziewięciu miesiącach urosły o blisko 4,7 proc., do 6,3 mld zł, czyli w tempie zbliżonym to wzrostu akcji kredytowej. Wynik na działalności operacyjnej urósł o 7,2 proc., do 15,16 mld zł. Wynik w tym roku może być bliski rekordowemu – 16 mld zł – z 2014 r. Wcześniejsze prognozy wskazywały, że za sprawą silnego wyniku z odsetek i niskich odpisów kredytowych sektor zarobi około 16 mld zł, co oznaczałoby poprawę o 17 proc. wobec 2017 r. (13,6 mld zł). Jednak aby tak się stało, ostatnie miesiące roku musiałyby być wyjątkowo dobre. Po dziewięciu miesiącach banki mają 11,63 mld zł zysku netto, więc w ostatnich trzech miesiącach wynik musiałby wynosić po 1,45 mld zł. O to będzie trudno, bo we wrześniu było to 1,2 mld zł, a grudzień często jest dodatkowo obciążony większymi rezerwami. Jeśli banki zanotowałyby w październiku, listopadzie i grudniu wynik z września, to w całym roku zysk sięgnąłby 15,2 mld zł. ROE może lekko wzrosnąć do około 8 proc., czyli daleko do ok. 12 proc. sprzed lat.

Michał Sobolewski analityk, DM BOŚ

Cechą charakterystyczną III kwartału był brak pozytywnych zaskoczeń, może z wyjątkiem PKO BP, który zanotował bardzo dobry wynik. Nie pojawiły się elementy wskazujące, że jest lepiej, niż rynek zakładał i dające nadzieje na wzrost w przyszłości szybszy niż do tej pory. Przyrost akcji kredytowej w najbliższych kwartałach powinien być podobny jak w tym roku. Na przyszły rok ekonomiści prognozują hamowanie wzrostu gospodarki, więc koszty ryzyka mają prawo lekko wzrosnąć. Wynik z opłat i prowizji, rozczarowujący w tym roku, będzie zależał od sytuacji na rynku kapitałowych, a stopy zwrotu z funduszy nie są zachwycające, więc trudno będzie o poprawę – może być nawet pogorszenie. Tempo poprawy wyniku odsetkowego będzie niewielkie i głównym czynnikiem będzie wzrost wolumenów i częściowo zmiana struktury aktywów, w której rośnie udział tych wyżej rentownych detalicznych.

Dziesięć największych banków z GPW wypracowało w III kwartale łącznie 3,45 mld zł zysku netto. Zaskoczeń nie było – rezultat okazał się symbolicznie, bo o niecały 1 proc., wyższy od oczekiwań. W zestawieniu uwzględniliśmy prognozowane wyniki Getin Noble, który poda raport w środę.

Solidny wynik z odsetek

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił