Liczba i wartość kredytów obsługiwanych przez klientów indywidualnych, które zostały objęte ustawowymi wakacjami kredytowymi, wynoszą niespełna 3,07 tys. i 342 mln zł – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej udostępnionych „Rzeczpospolitej".

Nieco ponad miesiąc temu (stan z 24 sierpnia) umów objętych ustawowymi wakacjami było 1,85 tys. i kredyty te opiewały na 195 mln zł. Przyrost jest więc niewielki, szczególnie widać to po ostatnim tygodniu, gdy przybyło tylko 76 umów na 20 mln zł. Potwierdza to informacje płynące z banków, sugerujące zniko-me zainteresowanie ustawową możliwością zawieszenia płatności rat kapitałowych i odsetkowych na maksymalnie trzy miesiące. Rozwiązanie to dostępne jest od lipca i weszło w życie w ramach jednej z tarcz antykryzysowych.

Skorzystać z ustawowych wakacji mogą tylko ci, którzy stracili pracę lub inne główne źródło dochodu po 13 marca tego roku (oświadczenie o utracie pracy pod rygorem odpowiedzialności karnej).

Prawdopodobnie warunek utraty pracy jest głównym powodem niewielkiego wykorzystania ustawo-wych wakacji kredytowych. Sytuacja na rynku pracy wciąż jest relatywnie dobra, m.in. dzięki tarczom anty-kryzysowym. Inny powód to fakt, że sporym wzięciem cieszyły się wakacje dobrowolnie oferowane przez banki od końcówki marca (zawieszały spłaty rat odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej na okres od trzech do sześciu miesięcy). Banki objęły tymi wakacjami 927 tys. umów klientów indywidualnych o wartości aż 80 mld zł. Kończy się okres moratoriów i teraz tylko 301 tys. umów klientów indywidualnych na kredyty warte 23 mld zł objętych jest bankowymi wakacjami kredytowymi.