Materiał powstał we współpracy z ING Bank Śląski
- Nasze hasło z nowej strategii do 2035 r. „ING. W rytmie życia” jest najlepszym dowodem na to, że jesteśmy częścią polskiego społeczeństwa i gospodarki oraz chcemy podążać za klientami - po prostu tętnić życiem jak społeczeństwo, a do tego wpisywać się w rozwój gospodarczy naszego kraju - podkreśla Michał Bolesławski, prezes ING Banku Śląskiego. To pierwsza firmowana przez niego strategia tej finansowej instytucji, z którą związany jest przez całą zawodową karierę.
Główne założenia? Wzrost liczby klientów do ponad 7,5 mln, co najmniej dwukrotne zwiększenie wartości portfela kredytowego oraz bazy depozytowej, przy jeszcze bardziej dynamicznej ekspansji w segmencie rozwiązań inwestycyjnych i leasingu.
Dobry punkt startowy
Dziś ING Bank Śląski jest czwartym największym bankiem w Polsce pod względem aktywów z 11-proc. udziałem w rynku kredytów i 10-proc. w rynku depozytów (zajmuje 3. miejsce wśród banków pod względem wolumenu kredytów i depozytów).
- Mamy 4,7 mln klientów detalicznych i blisko 600 tys. klientów biznesowych, jesteśmy drugą najbardziej rozpoznawalną marką w Polsce, a klienci oceniają nas bardzo dobrze. Chcemy by tak pozostało, a nawet było lepiej – deklaruje prezes przyznając, że sam należy do generacji X, ale rozumie i chce sprostać wyzwaniom wynikającym z obsługi choćby pokolenia Z czy Alpha.
A za co dziś klienci cenią ING Bank Śląski? Jak pokazują badania - za to, że jest bankiem godnym zaufania, bankiem dla ludzi przedsiębiorczych i zaradnych oraz wspiera ich w podejmowaniu lepszych decyzji finansowych i stale wprowadza nowe rozwiązania.
Właśnie aby odpowiedzieć na najnowsze trendy, ING zapowiada kontynuowanie efektywnej kosztowo modernizacji technologii i wdrożenia rozwiązań sztucznej inteligencji. Bank, jak podkreśla – chce mieć najlepszą aplikację mobilną, bo w ten sposób właśnie komunikuje się z nim coraz więcej klientów.
- Czy nasi klienci będą wykorzystywać sztuczną inteligencję? Oczywiście, ale chcemy uczynić z AI naszego przyjaciela, a nie wroga – zaznacza Bolesławski.
Globalne doświadczenie, lokalny charakter
Prezes Bolesławski podkreśla, że siłą ING Banku jest przynależność do finansowej grupy obecnej w 34 krajach świata i posiadającej łącznie ponad 40 mln klientów. Sam zresztą do jesieni 2024 r. kilka lat spędził w globalnych strukturach holenderskiej instytucji finansowej, więc doskonale wie, gdzie może ona przydać się np. polskim przedsiębiorcom, którzy coraz częściej szukają klientów lub okazji do przejęć poza granicami Polski.
ING Bank Śląski chce mocno zaznaczyć swoją obecność także w spodziewanych procesach inwestycyjnych w kraju. Z jednej strony ma to dotyczyć finansowego wsparcia klientów – przedsiębiorstw, a z drugiej strony – transformacji energetycznej polskiej gospodarki, wydatków na infrastrukturę czy inwestycji zbrojeniowych.
- Transformacja energetyczna to olbrzymia szansa dla Polski i potencjał wzrostu dla polskiej gospodarki, a planowane inwestycje przekraczają bilion złotych. To daje także nam - jako instytucji finansowej - olbrzymie możliwości. Chcemy finansować transformację energetyczną i bezpieczeństwo Polski – deklaruje prezes ING Banku Śląskiego.
Według Joanny Erdman, wiceprezes odpowiedzialnej za ryzyko, udzielone finansowanie projektów energii odnawialnej w latach 2024-2030 sięgnie 5 mld zł.
Wiceprezes Michał Mrożek, kierujący obszarem Klientów Strategicznych – Wholesale Banking nazywa wręcz bank „strategicznym partnerem polskiej gospodarki”, którym chce być bazując na doświadczeniach całej grupy. Gdzie możemy zobaczyć tę finansową obecność? W inwestycjach np. w sektor ochrony zdrowia, automatyzację i digitalizację procesów u klientów, data centre, zakupy sprzętu wojskowego, produkcję i rozwój krajowego przemysłu zbrojeniowego. – Już finansujemy takie projekty i przygotowujemy się do kolejnych – zapowiada wiceprezes ING Banku.
- Przygotowujemy się także do finansowania projektów energetycznych opartych na atomie. Transformacja energetyczna jest dla nas szczególnie ważna w obliczu wyzwań klimatycznych i niskich zdolności wykorzystywania energii w Polsce – ocenia Mrożek.
- Nie będziemy spokojnie patrzeć jak coś złego będzie się dziać z gospodarką czy środowiskiem, tylko będziemy działać – dodaje prezes ING Banku Michał Bolesławski.
Bank chce też towarzyszyć polskim klientom w budowie nowych łańcuchów dostaw i ekspansji międzynarodowej. Oczekiwane efekty? Podwojenie wolumenów kredytowych w obszarze Wholesale Banking.
Nowe zjawiska w gospodarce
Prezes Bolesławski zwraca uwagę na trendy zachodzące w polskim społeczeństwie i gospodarce. Podkreśla zwłaszcza znaczenie i konsekwencje zmian demograficznych.
- Stoimy przed potężnym problemem. Po 2035 r. może nastąpić lawina uruchamiająca zjawiska, z którymi trudno będzie się zmierzyć. Oczywiście inne kraje też mają podobne problemy. Ale pomyślmy jakie będą konsekwencje choćby tego, że do 2035 r. – czyli w horyzoncie naszej strategii – z polskiego rynku pracy ubędzie 2 mln osób – pyta Bolesławski.
Demokratyzacja obsługi klientów
Przedstawiciele ING Banku Śląskiego podkreślają, że klienci w perspektywie najbliższych 10 lat będą obsługiwani w takiej formie jaka będzie dla nich odpowiednia. Jeśli wybiorą chęć kontaktu przez aplikację – coraz więcej spraw będzie można załatwić cyfrowo (w tym dostać kredyt hipoteczny), a jeśli będą chcieli spotkać się z doradcą – będzie on na nich czekał albo w oddziale, albo w kanałach zdalnych.
Marcin Giżycki, wiceprezes nadzorujący Pion Klientów Indywidualnych, zapowiada że bank chce przyspieszyć tempo pozyskiwania nowych klientów, jednocześnie utrzymując jak najwięcej dotychczasowych. Cel to zwiększenie ich liczby do ponad 6,6 mln z 4,6 mln w 2024 roku.
Bank chce rosnąć szybciej także w segmencie pożyczek konsumpcyjnych (z 5 do 8 proc. udziału w rynku) czy kredytów hipotecznych (2,5-krotne zwiększenie akcji kredytowej), w czym ma pomóc właśnie automatyzacja procesów ich udzielania.
Giżycki dodaje, że w pierwszym kwartale przyszłego roku bank pokaże nowe rodzaje kont dostępne w modelu subskrypcyjnym (dla klientów detalicznych i firmowych). – To będą produkty pogrupowane w plany. Jak się okazuje, jest w Polsce spora grupa klientów, którzy chcą płacić za bardzo dobre usługi bankowe – mówi wiceprezes ING Banku.
Od początku swojej historii bank znany jest z obsługi przedsiębiorców.
W ramach nowych inicjatyw oferuje już przedsiębiorcom wsparcie m.in. w ramach specjalnego portalu firmowe.pl, gdzie można znaleźć pomoc przy zakładaniu działalności gospodarczej i jej prowadzeniu. Cel? 800 tys. obsługiwanych firm wobec 589 tys. obecnie oraz bycie partnerem pierwszego wyboru w zakładaniu i skalowaniu biznesu.
– Przygotowaliśmy cały ekosystem wsparcia przedsiębiorców, na który składają się m.in. baza wiedzy przedsiębiorcy, liczne kalkulatory, wzory dokumentów czy choćby marketplace. Naszym celem jest także prosty dostęp do wszystkich instrumentów – przekonuje Marcin Kościński, wiceprezes ING Banku Śląskiego odpowiadający za Pion Business Banking. – Ale nie zapominamy o roli doradcy-eksperta, który będzie zawsze dostępny i dzięki zdalnym spotkaniom nasi klienci nie będą musieli wybierać się do oddziału – dodaje.
Odpowiedzialność za przyszłość
W kontekście wyzwań demograficznych i słabych perspektyw finansowych na emeryturze jednym z ważnych elementów ma być edukacja i wspieranie klientów - przyszłych emerytów w budowie kapitału na czas po zawodowej aktywności.
Pomóc w realizacji tych planów ma m.in. ogłoszona w dniu prezentacji nowej strategii banku transakcja przejęcia Goldman Sachs TFI. Ten ruch ma pomóc w zwiększeniu udziału banku w rynku produktów emerytalnych i inwestycyjnych w Polsce z 6 do 12 proc. w 2035 r. W rezultacie liczba inwestujących z bankiem powinna wzrosnąć z 350 tys. do 1 mln.
Ewa Łuniewska, wiceprezes banku odpowiedzialna za pion Private Banking i Inwestycji dodaje, że przejęty podmiot będzie funkcjonował pod nazwą ING TFI, a bank chce przekonywać do inwestowania coraz młodszych klientów. Ułatwi to jej zdaniem jedna zintegrowana platforma do inwestycji dostępna w ramach bankowej aplikacji.
Private banking? Być numerem jeden
Bardzo ambitne cele ING postawił sobie w zakresie obsługi najbogatszych klientów, o których rywalizują największe banki. Bank chce wykorzystać to, że według prognoz do 2035 r. liczba dolarowych milionerów potroi się nad Wisłą do 260 tys. osób.
- Chcemy być bankiem nr 1 w private bankingu i dojść do 50 tys. klientów – zapowiada Łuniewska.
Dziś bank ma 15 tys. takich klientów, a kluczem we współpracy z klientami ma pozostać model relacyjny, który najlepiej uwidoczni się zapewne w pomocy licznym polskim przedsiębiorcom przy przeprowadzeniu procesu sukcesji. Ten temat w gospodarce, która od ponad 35 lat rozwija się na zasadach wolnorynkowych będzie z roku na rok coraz ważniejszy – to bowiem po 1989 r. wielu Polaków postawiło na zakładanie firm i przekazują zarządzanie nimi swoim następcom.
- Zauważając ten trend chcemy pomoc naszym klientom mądrze zaplanować sukcesję. Do 2035 r. spodziewanych jest 80 tys. takich procesów. Dlatego też będziemy np. obsługiwać w pełni fundacje rodzinne – podkreśla Łuniewska.
- Będziemy odpowiadać na potrzeby zmieniającego się cały czas świata opierając się na oferowaniu bezpiecznych usług finansowych. A obsługa głosowa w naszej aplikacji będzie tym co połączy młodych ze starszymi – podsumowuje prezes ING Banku Michał Bolesławski.
PRIORYTETY ING BANKU ŚLĄSKIEGO DO 2035 R.
1. Wzrost liczby nowych klientów. Bank planuje osiągnąć poziom przekraczający 7,5 mln klientów w porównaniu z 5,1 mln w 2024 roku, w tym liczba klientów indywidualnych ma wzrosnąć do ponad 6,6 mln z 4,6 mln w 2024 roku, liczba klientów Private Banking ma osiągnąć poziom ponad 50 tys. w porównaniu z 15 tys. w 2024 roku, a liczba klientów segmentu korporacyjnego ma wzrosnąć do ponad 800 tys. z 573 tys. w 2024 roku.
2. Inwestycje, emerytury oraz oszczędności. W produktach inwestycyjno-emerytalnych w segmencie detalicznym Bank zakłada wzrost swojego udziału rynkowego do ponad 12 z 6 proc. w 2024 roku oraz zwiększenie liczby klientów posiadających inwestycje do 1 mln (z poziomu 334 tys. w 2024 roku). ING chce osiągnąć ponad 2-krotny wzrost wartości depozytów detalicznych (z poziomu 126 mld zł w 2024 roku) oraz około 2-krotny wzrost depozytów korporacyjnych (w porównaniu z 92 mld zł w 2024 roku).
3. Zwiększenie akcji kredytowej. W kredytach hipotecznych bank zamierza osiągnąć około 2,5-krotny wzrost wolumenu, z poziomu 61 mld zł w 2024 roku. Zakłada również wzrost udziału rynkowego w kredytach konsumenckich do ponad 8 proc., z niecałych 5 proc. w 2024 roku. ING chce osiągnąć ponad 2-krotny wzrost wartości kredytów korporacyjnych z poziomu 96 mld zł w 2024 roku. W leasingu dla przedsiębiorstw zakłada wzrost udziału w rynku do 5 proc. z 1 proc. w 2024 roku.
4. Rozwój nowoczesnej oferty produktowej. Bank planuje wprowadzenie innowacyjnych usług dodatkowych, w tym modelu subskrypcyjnego.
5. Wygodna bankowość dla klientów. Bank chce osiągnąć ten cel w oparciu o najlepszą na rynku aplikację mobilną (najwyższe noty w AppStore i Google Play), umocnioną pozycję lidera w NPS (Net Promoter Score) dla klientów detalicznych i klientów korporacyjnych, nowoczesne voiceboty i chatboty oraz wysoki 95 proc. poziom automatyzacji procesów (80 proc. obecnie), wraz z 99 proc. poziomem jakości i terminowości w obsłudze kluczowych procesów operacyjnych.
Źródło: ING Bank Śląski
Materiał powstał we współpracy z ING Bank Śląski