Przyszli sędziowie i prokuratorzy są finansowo różnie traktowani. Twierdzą, że to dyskryminacja, i interweniują gdzie się da. Nie ma mowy o dyskryminacji – twierdzi Ministerstwo Sprawiedliwości. Ale w sądach zapadają pierwsze wyroki, które przyznają rację aplikantom.
Czytaj także: Czy adwokat może ująć w kosztach wydatki na aplikację
Aplikanci sędziowscy i prokuratorscy, choć szkolą się w tej samej Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, dostają stypendia oraz dodatek za mieszkanie i dojazdy w różnej wysokości.
– I zmian tu nie będzie – mówi MS. W czym rzecz?
Kłopotliwa zmiana
W grudniu 2017 r. minister wydał rozporządzenie w sprawie stypendium aplikantów KSSiP. Zmienił w nim zasady wypłacania pieniędzy oraz dodatku: zryczałtowanego zwrotu kosztu dojazdu i zakwaterowania. Najpierw w projekcie rozporządzenia przyznał prawo do dodatku do stypendium aplikantom wszystkich roczników, niezależnie od daty rozpoczęcia aplikacji.