Reklama
Rozwiń
Reklama

USA-Europa: Walka na plany pokojowe dla Rosji i Ukrainy. W jakim miejscu jesteśmy?

Przeciw 28-punktowej amerykańskiej propozycji Europejczycy wysunęli swoją 24-punktową. Po burzliwych rozmowach w Genewie punktów zostało 19. Sporom USA i Europy przygląda się z boku Władimir Putin i czeka na swój czas.

Publikacja: 25.11.2025 12:48

Andrij Jermak i Marco Rubio po rozmowach w Genewie

Andrij Jermak i Marco Rubio po rozmowach w Genewie

Foto: PAP/EPA

Z tego artykułu dowiesz się:

Jakie są różnice między amerykańskim a europejskim planem pokojowym?

  • Dlaczego propozycje Rosjan, które pojawiły się w planie amerykańskim budzą kontrowersje?
  • Co wywołało niezadowolenie Europy wobec pierwotnego planu pokojowego?
  • Jakie zmiany zostały wprowadzone w wyniku rozmów w Genewie?
  • Jak wyglądała reakcja Ukrainy na międzynarodowe propozycje?

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich już zaczęły się rozmowy amerykańsko-rosyjskie, na które sekretarz armii USA Denis Driscoll przywiózł chyba ostateczną wersję planu pokojowego, ustalonego w Szwajcarii, w toku negocjacji między delegacjami USA i Ukrainy.

Wypowiedzi rosyjskich przedstawicieli na razie źle wróżą rozmowom. – Dowiedzieliśmy się o europejskim planie i na pierwszy rzut oka jest on całkowicie niekonstruktywny i nam nie odpowiada – jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji w Abu Zabi zdążył powiedzieć doradca Putina ds. zagranicznych Jurij Uszakow.

Co Rosjanom podobało się w pierwotnym planie pokojowym Donalda Trumpa

Pierwotny amerykański 28-punktowy plan był prawdopodobnie przynajmniej w części nieamerykańskiego autorstwa. – Zadzwonił sekretarz stanu Marco Rubio. (Powiedział, że) jesteśmy adresatami propozycji, która została przekazana jednemu z naszych przedstawicieli. To nie są nasze rekomendacje, to nie jest nasz plan pokojowy. To propozycja, która została otrzymana – mówił senator Mike Rounds po rozmowie z Rubio.

Gdy w mediach wybuchła burza, Rubio jednak wszystkiemu zaprzeczył.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Trump pisze o możliwym postępie w rozmowach Rosji z Ukrainą. Kreml: Nic nie wiemy

Sam dokument wyglądał jakby składał się z dwóch części napisanych przez dwóch autorów. W pierwszej, większej, spisane zostały rosyjskie życzenia, w drugiej – amerykańskie. Rosjanie życzyli sobie m.in. uznania swej władzy w obwodach donieckim i ługańskim oraz na Krymie. Raz jednak było to uznanie „faktyczne” a raz „międzynarodowe”, co świadczy, że dokument spisywano dość niechlujnie.

Ponadto Ukraina miała zrezygnować z wstąpienia do NATO (i zapisać to w konstytucji), zmniejszyć armię do 600 tys. żołnierzy. Z Rosji zostałyby zdjęte sankcje. Na pocieszenie Kijów miał otrzymać gwarancje bezpieczeństwa od USA, ale nie wiadomo jakie.

Rosja ma przyłączyć Krym oraz obwody: ługański i doniecki

Plan pokojowy dla Ukrainy

Rosja ma przyłączyć Krym oraz obwody: ługański i doniecki

Foto: Paweł Krupecki

W drugiej części dokumentu Waszyngton zapewnił sobie „rekompensatę za gwarancje” oraz cały rosyjski fundusz zamrożony w Europie, ok. 300 mld dolarów – część bezpośrednio, a część do spółki z Kremlem na rozwój wspólnych projektów.

Co Europejczykom nie spodobało się w planie Donalda Trumpa?

Opublikowanie dokumentu wywołało zdenerwowanie w Europie, która nic o nim nie wiedziała. W przeciwieństwie do Putina, który przyznał, że Kreml wcześniej go otrzymał.

Reklama
Reklama

 – Główne punkty niezgody to sprawy terytorialne, bezpieczeństwa i pieniędzy (chodzi o zamrożone rosyjskie kapitały –red.) – powiedział jeden z unijnych  polityków.

Czytaj więcej

Amnestia dla Putina za zbrodnie na Ukrainie byłaby mało skuteczna

Europejski plan przewiduje zawieszenie broni wzdłuż linii frontu i zobowiązanie Ukrainy do rezygnacji z odzyskania „utraconych terenów drogą militarną”. W sprawie NATO Europejczycy jedynie konstatowali „brak konsensusu” w sprawie przyjęcia Ukrainy, nie tworząc barier dla jej przyjęcia. Armia ukraińska ma zaś liczyć do 800 tys. żołnierzy. Ile jest ich obecnie, nie wiadomo, Putin twierdzi, że 880 tys. Jeśli tak, to europejskie ograniczenie nie byłoby zbyt dotkliwe.

Europejczycy nie zgodzili się też, by to USA występowało jako pośrednik między Rosją a NATO. Była to dość dziwna amerykańska propozycja, w końcu Waszyngton należy do Sojuszu.

Przy okazji amerykańsko-rosyjska zgoda na obecność w Polsce tylko europejskich samolotów wojskowych zmieniona została na aprobatę dla wszystkich natowskich samolotów. A w samej Ukrainie zakaz rozmieszczania wojsk NATO został zamieniony na zakaz ich pobytu „w czasie pokoju”.

Europejczycy nie przyznali też Amerykanom praw do rosyjskich funduszy zamrożonych w Belgii, uzależniając ich zwrot Rosji od wypłaty Ukrainie rekompensat.

Reklama
Reklama

Dokąd doprowadziły nas przepychanki z planami pokojowymi w Genewie?

– Wszystkie kwestie dotyczące Europy, w tym te dotyczące NATO, zostały usunięte z tego planu. To jest zdecydowany sukces – powiedział niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul po negocjacjach z Amerykanami w Szwajcarii. W ten sposób dokument schudł do 19. punktów.

Prawdziwego pokoju nie da się osiągnąć, dopóki Krym nie wróci do Ukrainy

Rusłan Stefanczuk, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy

Oznacza to chyba, że w wersji planu, jaki sekretarz armii USA Driscoll zawiózł na rozmowy z Rosjanami nie ma żadnych wzmianek o Sojuszu czy rosyjskich aktywach.

Z kolei Ukraińcy powiedzieli, że ich głównym problemem w rozmowach z Amerykanami w Genewie były sprawy terytorialne, które „mogą rozstrzygnąć tylko liderzy państw”, czyli Wołodymyr Zełenski z Trumpem. Nie wiadomo jednak, jaką formę przybrały obecnie punkty na ten temat i czy w ogóle są.

Czytaj więcej

Spotkanie USA-Ukraina w Genewie wisiało na włosku. Czas na rozmowy z Moskwą
Reklama
Reklama

Amerykanie już jednak poinformowali, że nic z pierwotnego ich planu nie zaginęło. Wszystkie punkty sporne zostały zebrane w jakimś osobnym dokumencie (lub nawet kilku), „do dalszych negocjacji”.

U Ukraińców również nic nie zaginęło. – Prawdziwego pokoju nie da się osiągnąć, dopóki Krym nie wróci do Ukrainy – oświadczył szef ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk.

Z tego artykułu dowiesz się:

Jakie są różnice między amerykańskim a europejskim planem pokojowym?

  • Dlaczego propozycje Rosjan, które pojawiły się w planie amerykańskim budzą kontrowersje?
  • Co wywołało niezadowolenie Europy wobec pierwotnego planu pokojowego?
  • Jakie zmiany zostały wprowadzone w wyniku rozmów w Genewie?
  • Jak wyglądała reakcja Ukrainy na międzynarodowe propozycje?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich już zaczęły się rozmowy amerykańsko-rosyjskie, na które sekretarz armii USA Denis Driscoll przywiózł chyba ostateczną wersję planu pokojowego, ustalonego w Szwajcarii, w toku negocjacji między delegacjami USA i Ukrainy.

Wypowiedzi rosyjskich przedstawicieli na razie źle wróżą rozmowom. – Dowiedzieliśmy się o europejskim planie i na pierwszy rzut oka jest on całkowicie niekonstruktywny i nam nie odpowiada – jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji w Abu Zabi zdążył powiedzieć doradca Putina ds. zagranicznych Jurij Uszakow.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Siergiej Ławrow sygnalizuje, że Rosji podobał się pierwotny plan Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Sekretarz armii USA rozmawia z Rosjanami w Abu Zabi
Dyplomacja
Xi Jinping mówił Donaldowi Trumpowi o „powrocie Tajwanu do Chin”. Jest reakcja Tajpej
Dyplomacja
Karol Nawrocki w Pradze. Chce zniesienia ważnego stanowiska w Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Dyplomacja
Spotkanie USA-Ukraina w Genewie wisiało na włosku. Czas na rozmowy z Moskwą
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama