Warunek – muszą spełnić ustawowe przesłanki pozwalające dołączyć do pracowniczego programu emerytalnego (PPE). Dopiero taki akces pozwala zbierać w nim pieniądze.
Dla kogo
PPE, jak sama nazwa wskazuje, jest programem, w którym co do zasady mogą oszczędzać przede wszystkim pracownicy, ale nie tylko. Ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 710 ze zm., dalej: ustawa o PPE) precyzuje, kogo należy uznać za pracownika na potrzeby tej ustawy. Zawiera też dodatkowe regulacje dotyczące uprawnień do oszczędzania w PPE.
Zgodnie z art. 5 ust. 1 i 4 ustawy o PPE prawo do uczestnictwa w programie, a tym samym do oszczędzania w nim, przysługuje pracownikowi, który jest zatrudniony u pracodawcy >patrz ramka.
Ponadto prawo przystąpienia do PPE przysługuje osobie fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, wspólnikowi spółki cywilnej, jawnej, spółki partnerskiej oraz komandytowo-akcyjnej i komandytowej odpowiadającym bez ograniczenia. Pod warunkiem że podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu, a te osoby lub spółki prowadzą PPE dla swoich pracowników.
Oznacza to, że możliwości oszczędzania w PPE nie mają w szczególności osoby związane z pracodawcą prowadzącym PPE umowami cywilnoprawnymi, jak np. agencyjna, zlecenie czy o dzieło. Przepisy precyzują bowiem krąg osób uprawnionych do uczestnictwa w PPE. Umożliwienie natomiast udziału w programie innej osobie niż ta, której zezwala na to ustawa o PPE, jest naruszeniem prawa.