Reklama

Baszuk: adwokaci nie mogą żyć „poza zasięgiem”

Adwokaci nie mogą żyć „poza zasięgiem”. To nie nasz świat. Sprawy karne wymagają szybkiej reakcji i kontaktu z klientem. Dlatego zdarza się, że trzeba pracować również w święta – mówi Radosław Baszuk, adwokat.

Aktualizacja: 24.12.2018 06:54 Publikacja: 24.12.2018 06:30

Radosław Baszuk

Radosław Baszuk

Foto: tv.rp.pl

Idą święta. Czy wzięty adwokat, zajmujący się głównie sprawami karnymi, aresztanckimi, ma wtedy wolne?

RADOSŁAW BASZUK: W tym czasie nawet najbardziej zawzięci policjanci i prokuratorzy miękną i zwalniają tempo. Nie wiem, czy to konsekwencja magii świąt czy zmęczenie po statystycznym zamknięciu roku. Faktem jest, że konieczność podjęcia się przez adwokata obrony zdarza się w tym czasie rzadko. Nie ma planowych działań organów ścigania, sytuacje wymagające zaangażowania adwokata to przypadkowe zdarzenia. Bywa, że z perspektywy czasu anegdotyczne. Święta w naszej mentalności to także większe spożycie alkoholu, nieoczekiwane skomplikowanie relacji rodzinnych albo wzmożona chęć wyjaśnienia sobie narosłych w ciągu roku nieporozumień jeszcze przed jego zakończeniem.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Podatki
Kiedy spadkową nieruchomość można od razu sprzedać bez PIT? Ważny wyrok
Prawo w Polsce
Jak zabezpieczyć majątek na wypadek rozpadu konkubinatu? Prawniczka podpowiada
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama