Reklama

Radosław Sikorski do Rosji na posiedzeniu ONZ: Nie przychodźcie skamleć, ostrzegaliśmy

- Gdyby kolejne obiekty wleciały w naszą przestrzeń powietrzną – celowo czy omyłkowo – i zostałyby zestrzelone, a ich szczątki spadły na terytorium NATO, nie przychodźcie do nas o to skamleć. Zostaliście ostrzeżeni - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, zwracając się do Rosji na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.

Aktualizacja: 22.09.2025 18:33 Publikacja: 22.09.2025 16:16

Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski uczestniczy w nadzwyczajnym posiedzen

Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski uczestniczy w nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku, w sprawie wtargnięcia rosyjskich myśliwców w przestrzeń powietrzną Estonii.

Foto: PAP/Leszek Szymański

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko przedstawił Radosław Sikorski na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ?
  • Jakie działania Rosji stały się przedmiotem debaty na posiedzeniu ONZ?
  • Dlaczego Estonia zwróciła się o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ?
  • Jakie są główne zagrożenia wynikające z rosyjskich prowokacji powietrznych dla krajów NATO?
  • Jakie kroki planuje podjąć Rada Północnoatlantycka w odpowiedzi na incydenty powietrzne z udziałem Rosji?

Podczas poniedziałkowego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, zwołanego na prośbę Estonii, nasz kraj w Stanach Zjednoczonych reprezentuje wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. 

Polityk bierze udział w otwarciu 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego, a także w nieformalnym spotkaniu szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej (FAC) oraz tzw. kolacji transatlantyckiej, na którą Sekretarz Stanu USA zaprasza partnerów z NATO i Unii Europejskiej. W programie jest też blisko 20 spotkań dwustronnych z przedstawicielami innych państw oraz urzędnikami wysokiego szczebla ONZ.

W 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ uczestniczyć będzie również prezydent Polski Karol Nawrocki. We wtorek – pierwszego dnia debaty generalnej – podczas sesji popołudniowej (ok. 23.00 czasu polskiego) wygłosić ma on przemówienie. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Nad Bałtykiem przechwycono rosyjski samolot. „Siły szybkiego reagowania otrzymały zadanie”

Sikorski w Nowym Jorku na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ: Nie damy się zastraszyć

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku, które odbywa się w poniedziałek, Radosław Sikorski wygłosił przemówienie.

Polski minister spraw zagranicznych zauważył między innymi, że rosyjskie myśliwce weszły w estońską przestrzeń powietrzną bez zgody tego kraju, co stało się zaledwie tydzień po tym, jak drony – także rosyjskie – wleciały na terytorium Polski. - Te naruszenia przestrzeni powietrznej są podejrzane, ponieważ jest to eskalacja wojny hybrydowej, którą Rosja od lat prowadzi przeciwko Zachodowi (...) Zabójstwa polityków, dziennikarzy, obrońców praw człowieka, podpalenia, ataki na ambasady (...) Ta rada ma odpowiedzialność, aby wysłać jasne przesłanie, że takie prowokacje nie będą tolerowane — powiedział Sikorski. Dodał także, że „musi nastać solidarność z Estonią, Rumunią, Polską i wszystkimi innymi krajami, których suwerenności zagraża systemowa, rosyjska agresja”. - Do przedstawicieli Rosji powiem tylko tyle, że wiemy, że nie obchodzi was międzynarodowe prawo i jesteście niezdolni do życia w pokoju z sąsiadami. Wasz obłąkany nacjonalizm zawiera w sobie żądzę dominacji, która nie ustąpi, dopóki nie uświadomicie sobie, że wiek imperiów minął, a wasze imperium nie zostanie nigdy odbudowane – zaznaczył szef MSZ. 

Sikorski stwierdził też, że rosyjska „trzydniowa specjalna operacja wojskowa” od 10 lat „nie jest w stanie podbić Donbasu”.

Jak zauważył polski polityk, poza naruszeniem estońskiej przestrzeni powietrznej, inne rosyjskie myśliwce tego samego dnia naruszyły „strefę bezpieczeństwa nad polską platformą wiertniczą w naszej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim”. - Jeżeli to były przypadki, dlaczego nie przedstawiono dowodów, nie przyznano się do nich i nie przeproszono? Tego nie usłyszeliśmy - powiedział Sikorski. - Te wydarzenia, wraz z nasileniem ataków na Ukrainę, to zdaje się zbyt wiele, by przejść – cytuję – „od konfrontacji do dialogu”, co Władimir Putin obiecał na Alasce - dodał. 

Polityk zwrócił się także z „jedną prośbą” do władz Rosji. - Nikt nie popiera waszych prób podbicia Ukrainy i nie damy się zastraszyć. Gdyby kolejna rakieta lub inny obiekt wleciał w naszą przestrzeń – celowo czy omyłkowo – jeśli zostanie zestrzelony, a szczątki spadną na terytorium NATO, nie przychodźcie do nas, żeby o to skamleć. Zostaliście ostrzeżeni – podkreślił. 

Reklama
Reklama

Wcześniej MSZ zapowiedziało, że szef polskiej dyplomacji w Nowym Jorku przedstawi między innymi polskie stanowisko wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, a także hybrydowych działań Kremla wobec Polski i naszych sojuszników. Polityk – zgodnie z zapowiedziami – omówić miał też kwestie związane z wejściem Polski do grupy G20.

Szef MSZ – jeszcze przed spotkaniem – zapytany został przez dziennikarzy o przesłanie naszego krajuo oraz o to, co chce osiągnąć. - Po pierwsze chcę wyrazić naszą solidarność z Estonią, Rumunią i wszystkimi tymi krajami, które są ofiarami rosyjskiej wojny hybrydowej, której częścią są naruszania granicy na morzu i w powietrzu – powiedział. - Przede wszystkim chcę uświadomić Federacji Rosyjskiej, że łamie Kartę Narodów Zjednoczonych, że nie wywiązuje się ze swojego obowiązku jako stałego członka Rady Bezpieczeństwa do utrzymywania pokoju. Członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa nie jest immunitetem na łamanie prawa międzynarodowego, na zbrodnie wojenne, tylko narzuca dodatkowy obowiązek o zabieganie o pokój – dodał.

Czytaj więcej

Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii. Czwarty raz w tym roku

– Proszę czekać na moje przemówienie, myślę, że się pan nie zawiedzie – mówił wcześniej Sikorski, zapytany przez jednego z dziennikarzy o jego wystąpienie w Nowym Jorku. 

Jak Sikorski ocenia reakcję Białego Domu na przypadki naruszenia przestrzeni powietrznej państw NATO przez Rosję? - Nasz prezydent, Karol Nawrocki, ma wyjątkową relację z prezydentem Trumpem. Będzie tutaj dzisiaj i jutro i mamy nadzieję, że przekona prezydenta Trumpa, jak pilne to jest (odpowiedź na działania Rosji - red.) - powiedział szef MSZ przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku. 

Reklama
Reklama

Estonia poprosiła o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ odbywa się na prośbę Estonii. Kraj ten zwrócił się o zwołanie spotkania po naruszeniu jego przestrzeni powietrznej przez Rosję. 

W piątek estońskie władze poinformowały, że trzy myśliwce MiG-31 bez zgody przekroczyły granice powietrzne Estonii – członka Sojuszu Północnoatlantyckiego – pozostając tam przez 12 minut. Minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna podkreślił, że Rosja już czterokrotnie w tym roku naruszyła przestrzeń powietrzną Estonii, co samo w sobie jest nie do przyjęcia, lecz obecne zdarzenie z udziałem trzech myśliwców było „bezprecedensowo bezczelne”, ocenił.

Szef estońskiej dyplomacji zaznaczył także, że coraz częstsze prowokacje i agresywne testy granic ze strony Rosji powinny spotkać się z szybkim zaostrzeniem presji politycznej oraz ekonomicznej.

Estońskie wojsko podało, że incydent miał miejsce nad wyspą Vaindloo, około 100 km od stolicy, Tallina. Maszyny nie miały włączonych transponderów, nie zgłosiły planu lotu i nie nawiązały łączności z kontrolą ruchu lotniczego. Choć rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej w rejonie wyspy Vaindloo zdarzają się stosunkowo często, to piątkowe wydarzenie wyróżniało się czasem trwania.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosyjskich dronów było ponad 20. Strzelały głównie holenderskie F-35

Estonia – będąc zdecydowanym sojusznikiem Ukrainy – już w maju zgłaszała podobny incydent, gdy rosyjski myśliwiec chwilowo wszedł w przestrzeń NATO nad Bałtykiem podczas próby zatrzymania rosyjskiego tankowca, którego postrzegano jako część tzw. „floty cieni”, naruszającej zachodnie sankcje nałożone na Moskwę.

Zdarzenie, o którym poinformowały w piątek estońskie władze, miało miejsce nieco ponad tydzień po incydencie z nocą 9-10 września, gdy ponad 20 rosyjskich dronów przekroczyło polską przestrzeń powietrzną.

We wtorek, by omówić naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii przez Rosję, zbierze się także Rada Północnoatlantycka – najważniejszy organ decyzyjny NATO. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko przedstawił Radosław Sikorski na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ?
  • Jakie działania Rosji stały się przedmiotem debaty na posiedzeniu ONZ?
  • Dlaczego Estonia zwróciła się o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ?
  • Jakie są główne zagrożenia wynikające z rosyjskich prowokacji powietrznych dla krajów NATO?
  • Jakie kroki planuje podjąć Rada Północnoatlantycka w odpowiedzi na incydenty powietrzne z udziałem Rosji?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Podczas poniedziałkowego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, zwołanego na prośbę Estonii, nasz kraj w Stanach Zjednoczonych reprezentuje wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. 

Polityk bierze udział w otwarciu 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego, a także w nieformalnym spotkaniu szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej (FAC) oraz tzw. kolacji transatlantyckiej, na którą Sekretarz Stanu USA zaprasza partnerów z NATO i Unii Europejskiej. W programie jest też blisko 20 spotkań dwustronnych z przedstawicielami innych państw oraz urzędnikami wysokiego szczebla ONZ.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tusk rośnie dzięki Nawrockiemu? Zaskakująca relacja premiera i prezydenta
Polityka
Sejm rusza z ustawą abolicyjną. Polskim ochotnikom z Ukrainy nie będą grozić kary
Polityka
Donald Tusk o umorzeniu sprawy Sławomira Nowaka: moi oponenci także byliby w złej sytuacji, gdyby decydowali politycy
Polityka
Strzelanie do rosyjskich myśliwców? Jest wypowiedź Donalda Tuska
Reklama
Reklama