Załoga tankowca Jaguar, który został objęty przez Wielką Brytanię sankcjami w ubiegły piątek, jako statek należący do tzw. floty cieni, wykorzystywanej przez Moskwę do transportowania rosyjskiej ropy, odmówiła współpracy z estońską marynarką wojenną.
Estonia próbowała zatrzymać statek płynący bez bandery. Rosja wysłała myśliwiec Su-35
Statek znajdował się w pobliżu estońskiej wyspy Naissaar, położonej na wodach Zatoki Fińskiej, w pobliżu Tallina, gdy estońska marynarka wojenna nawiązała z nim łączność radiową o 17:30 czasu polskiego 13 maja – poinformował agencję Reutersa komandor Iwo Vark.
Jako że statek pływał bez bandery, Estonia „miała obowiązek zweryfikować dokumenty jednostki i jej status prawny” – dodał Vark. Jednak załoga tankowca odmówiła współpracy i kontynuowała żeglugę w stronę Rosji. „Biorąc pod uwagę, że jednostka nie miała bandery, użycie siły, w tym abordaż, zostało uznane za niepotrzebne” – napisał komandor Vark w odpowiedzi na pytania agencji Reutersa.
Czytaj więcej
W Stambule odbędą się 15 maja pierwsze od marca 2022 roku bezpośrednie rozmowy między delegacjami...
Estońskie jednostki patrolowe eskortowały tankowiec Jaguar do momentu, gdy wpłynął on na wody terytorialne Rosji. Obecnie Jaguar stoi na kotwicy w pobliżu portu w Primorsku (obwód leningradzki). MarineTraffic, globalna platforma internetowa i aplikacja służąca do śledzenia statków na morzach i oceanach w czasie rzeczywistym, wskazuje, że statek pływa pod banderą Gabonu.