Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie są potencjalne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy ze strony Zachodu?
- Dlaczego projekt gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy z 2022 roku został odrzucony przez Kijów?
- Co sygnalizuje Siergiej Ławrow swoją środową wypowiedzią?
Donald Trump poinformował w poniedziałek, w czasie szczytu w Białym Domu z udziałem Wołodymyra Zełenskiego i przywódców państw europejskich, że Rosja zgadza się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. O tym, że Ukraina powinna otrzymać gwarancje bezpieczeństwa mówił w czasie oświadczenia dla mediów po szczycie na Alasce Władimir Putin.
Jakie gwarancje bezpieczeństwa mogłaby otrzymać od Zachodu Ukraina?
Od poniedziałku w przestrzeni medialnej pojawiają się nieoficjalne doniesienia na temat tego, jak mogłyby wyglądać takie gwarancje. Donald Trump w rozmowie z Fox News stwierdził, że USA nie wyślą na Ukrainę żołnierzy, ale mogą udzielić „wsparcia powietrznego” państwom europejskim, które chcą wysłać żołnierzy na Ukrainę. W tym kontekście wymienił Niemcy, Francję i Wielką Brytanię. Z kolei Bloomberg podał, że ok. 10 państw jest gotowych wysłać żołnierzy na Ukrainę po zakończeniu działań wojennych. Siły wielonarodowe na Ukrainie miałyby charakter tzw. sił reasekuracyjnych – zapewniałyby ukraińskiej armii przede wszystkim wsparcie logistyczne oraz wsparcie w szkoleniu. Byłyby to też siły znacznie mniej liczne, niż te, o których prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer mówili na początku 2025 roku – wtedy mówiło się o ok. 30 tysiącach żołnierzy, teraz Francja i Wielka Brytania mają być gotowe wysłać kilkuset żołnierzy, którzy stacjonowaliby z dala od linii frontu. Rosja sprzeciwia się obecności żołnierzy z państw NATO na Ukrainie.
Czytaj więcej
Donald Trump w rozmowie z Fox News stwierdził, że kilka krajów europejskich jest gotowych do wysł...
Gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy mogłoby też być – jak podawał nieoficjalnie Bloomberg – zapewnienie, że ukraińska armia będzie miała odpowiedni potencjał, m.in. poprzez nieograniczanie w żaden sposób jej liczebności oraz dostarczanie nowoczesnego uzbrojenia. W przeszłości Rosja domagała się ograniczenia liczebności ukraińskiej armii do 50 tys. żołnierzy, chociaż sama rozbudowuje swoje siły zbrojne do 1,5 mln żołnierzy.