Graham rozmawiał z Trumpem we wtorek rano. Senator od miesięcy namawia prezydenta do poparcia przygotowanej przez siebie ustawy, która nałożyłaby 500-procentowe cła na towary sprowadzane z krajów świadomie kupujących rosyjską ropę i inne rosyjskie surowce, dzięki czemu Moskwa zdobywa środki na prowadzenie wojny przeciw Ukrainie. Celem ustawy jest wywarcie maksymalnej presji na Rosję, by zmusić ją do negocjacji pokojowych.
85 senatorów USA popiera projekt ustawy z sankcjami na kupujących ropę z Rosji
Projekt ustawy przygotowanej przez Grahama i senatora Partii Demokratycznej Richarda Blumenthala cieszy się poparciem 85 z 100 amerykańskich senatorów. Jak dotąd jednak Trump nie poparł tego projektu. Kierownictwo Partii Republikańskiej oświadczyło, że nie nada biegu projektowi, dopóki Trump nie da dla niego zielonego światła.
Czytaj więcej
Donald Trump w rozmowie z Fox News stwierdził, że kilka krajów europejskich jest gotowych do wysł...
Teraz, w rozmowie z AP Graham mówi, że jeśli proces pokojowy nie będzie zmierzał we właściwym kierunku, wówczas trzeba zacząć realizować „Plan B”. Ze słów Grahama wynika, że ustawa z nowymi sankcjami wobec Rosji mogłaby być procedowana we wrześniu, gdy amerykański Senat wróci do pracy po letniej przerwie.
Graham rozmawiał z Trumpem mniej niż 24 godziny po szczycie w Białym Domu, gdzie prezydent USA spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami. W trakcie szczytu Trump dzwonił do Władimira Putina. Prezydent USA poinformował, że Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, a także zapowiedział, że wkrótce może dojść do spotkania Putina z Zełenskim, po których miałby odbyć się szczyt trójstronny Zełenski–Putin–Trump