Ewa Wrzosek: Nie jestem siłaczką, ale z prokuratury nie odejdę

Zostawiam tu rodzinę i mamę. Nikogo nic nie obchodzi – mówi prok. Ewa Wrzosek ze Stowarzyszenia Lex Super Omnia, z dnia na dzień przeniesiona z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów do PR w Śremie w Wielkopolsce.

Aktualizacja: 20.01.2021 10:58 Publikacja: 19.01.2021 19:04

Ewa Wrzosek

Ewa Wrzosek

Foto: YouTube/Obywatele News

Decyzja zapadła bardzo szybko. Kto ją podjął?

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Powodem – oficjalnym – jest ratowanie trudnej kadrowo, z powodu pandemii, sytuacji jednostek prokuratury w kraju.

Już w środę ma pani objąć obowiązki w nowej jednostce. Prokuratura zapewnia pani miejsce do życia?

Nikt mi nic nie zapewnia. Mam trafić do jednostki oddalonej o 312 km. To w sumie trzy godziny drogi, ale codziennie nie ma szansy na dojazdy. Dziś nie ma też szansy na rezerwację miejsca w hotelu. Muszę więc szukać mieszkania, przynajmniej na pół roku, bo na tyle dostałam przeniesienie. Zostawiam tutaj rodzinę, mamę i nikogo to nie obchodzi. Jednym podpisem prokurator Święczkowski przeorganizował moje i kilkunastu innych prokuratorów życie.

Czytaj także:

Niepokorni śledczy jadą za karę w Polskę

Może się pani odwołać?

Nie ma takiej możliwości.

To może lepiej rzucić tę pracę i zająć się czymś innym?

Ja nie jestem siłaczką, ale z pewnością się nie poddam. Dobrowolnie z prokuratury nie odejdę.

Kiedy dowiedziała się pani o przeniesieniu?

W poniedziałek o godz. 14.30. Obowiązki mam objąć w środę o 7.30 rano.

Jakie zadania pani powierzono?

Zakres zadań się nie zmienia. W nowej prokuraturze będę robić to samo co w Warszawie.

PR na Mokotowie, którą pani opuszcza na jakiś czas, też ma za mało kadry. I to prokuratorzy takich obciążonych jednostek mają ratować te mniejsze w kraju?

No właśnie. Jak na dłoni widać prawdziwy powód przeniesień: to ma być kara.

Za co? Za zbyt ostry język?

Za podejmowane decyzje. W mojej dotychczasowej prokuraturze obsadzonych jest 60 proc. etatów, a i tak mamy zaległości. One będą rosły. Chęć poprawienia sytuacji prokuratury odniesie odwrotny efekt. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jest to kara za krytykę poczynań szefów prokuratur.

Prok. Ewa Wrzosek w 2020 r. wszczęła śledztwo ws. decyzji o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich w warunkach pandemii. Już po trzech godzinach sprawę umorzył inny prokurator, a przeciw prok. Wrzosek wszczęto postępowanie dyscyplinarne

Decyzja zapadła bardzo szybko. Kto ją podjął?

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Powodem – oficjalnym – jest ratowanie trudnej kadrowo, z powodu pandemii, sytuacji jednostek prokuratury w kraju.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego