Prokuratura: przybywa dyscyplinarek u prokuratorów

Sądy dyscyplinarne nie są srogie dla śledczych skonfliktowanych z prawem. Najwięcej jest upomnień i nagan. Rzadkością – wydalenie ze służby

Publikacja: 08.09.2011 04:50

W minionym roku tylko jeden prokurator został wydalony ze służby w wyniku postępowania dyscyplinarne

W minionym roku tylko jeden prokurator został wydalony ze służby w wyniku postępowania dyscyplinarnego. 11 spraw umorzono (spośród 56).

Foto: Rzeczpospolita

O ponad 40 proc. wzrosła liczba spraw, które w 2010 r. wpłynęły do Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Nie jest on jednak zbyt srogi dla prokuratorów popadających w konflikt z prawem. Rzadko zdarzają się wydalenie ze służby – w ostatnich czterech latach z prokuraturą pożegnało się sześciu śledczych – i przeniesienie na inne miejsce służbowe – takich spraw odnotowano zaledwie trzy (patrz: infografika).

Na bakier z prawem

Za co prokuratorzy stają przed sądem? Ostatnie najgłośniejsze postępowania dotyczą prokuratorów Prokuratury Generalnej, którzy doprowadzili do udzielenia pomocy prawnej Białorusi, w wyniku czego aresztowany został tamtejszy opozycjonista Aleś Bialacki.

Zdarzyła się dyscyplinarka za udzielenie wywiadu bez zgody przełożonego, ale i za posługiwanie się tytułem uzyskanym w wyniku awansu poziomego (co oznacza, że prokurator podpisywał swoje decyzje jako prokurator okręgowy w prokuraturze rejonowej). Rzecznik dyscyplinarny wystąpił do sądu o ukaranie, zarzucając mu uchybienie godności urzędu. Zdarzyła się też kradzież bielizny w markecie i postępowania związane ze skargą na przewlekłość.

Czym wzrost liczby postępowań tłumaczy prokurator Marek Jamrogowicz, zastępca prokuratora generalnego?

– Powody mogą być dwa – uważa. – Albo przełożeni dyscyplinarni są bardziej surowi, albo przybywa prokuratorów, którzy popadają w konflikt z prawem. Nie ukrywa też, że Prokuratura Generalna chciałaby zmienić przepisy o dyscyplinarkach, by skrócić czas prowadzenia postępowań i pozbyć się podejrzeń o zbyt łaskawe kary dla śledczych. Projekt leży już w Sejmie.

Pomysł na zmiany

Przede wszystkim Prokuratura Generalna chce wprowadzić jawność spraw dyscyplinarnych prokuratorów i przekazać je w pierwszej instancji do prokuratur apelacyjnych, a w drugiej do sądów powszechnych i Sądu Najwyższego (kasacja).

Przeniesienie dyscyplinarek do sądów to pomysł na skrócenie czasu ich załatwiania. Dziś częstym powodem przewlekłości są trudności ze skompletowaniem składu sądzącego. Między innymi z tego powodu w 2010 r. spośród 87 spraw, jakie trafiły do Prokuratury Generalnej, cztery trwały ponad cztery lata, 13 od trzech miesięcy do pół roku i sześć do roku. Reszta zakończyła się w ciągu trzech miesięcy.

– Przewlekłość spraw dyscyplinarnych to spory problem – przyznaje prokurator Jamrogowicz.

Ostry sprzeciw wobec projektu nowych przepisów wyrażają prokuratorzy. Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP wydał nawet w tej sprawie oficjalne stanowisko.

– Prokurator generalny chce, by dyscyplinarnie sądzili prokuratorzy prokuratur apelacyjnych, czyli tacy, którzy nie prowadzą postępowań – podkreśla prokurator Jacek Skała ze ZZPiP. I proponuje inny sposób na uniknięcie przewlekłości: przewodniczący składów mogliby być ustalani w drodze losowania, a w przypadku rysujących się długotrwałych postępowań można by wyznaczać sędziów dodatkowych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

O ponad 40 proc. wzrosła liczba spraw, które w 2010 r. wpłynęły do Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Nie jest on jednak zbyt srogi dla prokuratorów popadających w konflikt z prawem. Rzadko zdarzają się wydalenie ze służby – w ostatnich czterech latach z prokuraturą pożegnało się sześciu śledczych – i przeniesienie na inne miejsce służbowe – takich spraw odnotowano zaledwie trzy (patrz: infografika).

Na bakier z prawem

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów