Zdaniem Krajowej Rady Radców Prawnych ustawa ta wprowadza do polskiego systemu prawnego bardzo niebezpieczne z punktu widzenia wszystkich obywateli rozwiązanie. Od 1 stycznia 2017 roku przepisy bowiem wprowadzają solidarną odpowiedzialność pełnomocników wraz z podatnikiem do kwoty 500 tys. zł za zaległości podatkowe podatnika powstałe z tytułu czynności wykonanych w ciągu 6 miesięcy od dnia zarejestrowania podatnika jako podatnika VAT czynnego.
- Jako doktor nauk prawnych doskonale Pan Prezydent zna specyfikę wykonywania profesjonalnych zawodów prawniczych. Odpowiedzialność prawnika dotyczyć jednak może tylko jego działań związanych z udzielaniem pomocy prawnej. To się jednak ma zmienić. Od 1 stycznia 2017 roku ma zostać wprowadzona odpowiedzialność grupowa radców prawnych i adwokatów w związku z działaniami ich klientów, na które to działania profesjonalni pełnomocnicy nie mają wpływu - wskazuje Maciej Bobrowicz.
Prezes KRRP przypomina także w liście, że radcowie prawni świadcząc usługi dla swoich klientów pomagają im w tworzeniu podmiotów gospodarczych.
Samorząd radcowski stoi na stanowisku, że nieuzasadnione jest rozwiązanie powodujące nałożenie na radców prawnych solidarnej odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe podatnika powstałe w ciągu następnych 6 miesięcy – zwłaszcza, że może dojść do sytuacji, gdy byli pełnomocnikami jedynie w trakcie postępowania rejestracyjnego i nie mają wpływu na jego dalsze działania lub brak takich działań.
- Żadna obowiązująca w Polsce procedura cywilna, karna, administracyjna, a także jak do tej pory podatkowa, nie przewiduje jakichkolwiek negatywnych konsekwencji dla pełnomocnika w związku z działaniami swojego klienta. Nie istnieją też żadne powody, do tego aby ustawodawca w tym konkretnym przypadku zrównywał osobę pełnomocnika z klientem w imieniu którego ten działa, przewidując ich odpowiedzialność grupową - podkreśla w liście Maciej Bobrowicz.