Prezydium NRA krytycznie ocenia pomysł weryfikacji specjalizacji adwokackich. Takie stanowisko pojawiło się wczoraj na stronie adwokatura.pl. Tymczasem prezes NRA Andrzej Zwara napisał do członków adwokatury, że odwołanie szefa Komisji Etyki Jakuba Jacyny było błędem. Mimo że w sprawie dodatkowych testów ma inne zdanie niż Jacyna. „Otwarte ścieranie się poglądów to filar demokracji, ale też i istota naszej profesji" – pisze Zwara.

To kolejna odsłona konfliktu wokół weryfikacji adwokackich specjalizacji. O tym, że Komisja Etyki rekomendowała władzom samorządowym takie zmiany, pisała 26 marca „Rz". Jak wyjaśniał wówczas Jacyna, ci adwokaci, którzy poddawaliby swoją wiedzę z danej dziedziny cyklicznej weryfikacji, mogliby się przedstawiać jako specjaliści. Decyzja o pozbawieniu go funkcji szefa Komisji Etyki zapadła 4 kwietnia (dwie osoby były przeciw, sześć za, jedna się wstrzymała).

Jak czytamy w stanowisku prezydium NRA, krytycznie odnosi się ono nie tylko do samego pomysłu, ale i do tego, że został on zaprezentowany w prasie bez akceptacji władz adwokatury. A fakt, że Komisja Etyki zajęła się tym problemem, uważa za wkroczenie w uprawnienia Komisji Doskonalenia Zawodowego.

– Adwokaci mają prawo troszczyć się o kondycję adwokatury i proponować nowe rozwiązania – mówi Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który tuż po podjęciu decyzji o odwołaniu szefa Komisji Etyki określił ją na Facebooku jako skandal.

We wczorajszej „Rz" adwokaci Krzysztof Stępiński i Jacek Dubois w artykule „Standardy inkwizycji" bronili prawa mecenasa Jacyny do prezentowania swoich poglądów.