Jak wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości, odwołania uwzględniono w 76 wypadkach. Oznacza to, że ostatecznie pozytywny wynik uzyskały 424 osoby (do egzaminu podchodziło 841).
W obecnym stanie prawnym (a więc przed wejściem w życie ustawy deregulacyjnej) ci, którzy zdali egzamin, mogą starać się o powołanie na asesora. Do tej pory takie wnioski złożyło 367 osób, od 310 ministerstwo otrzymało informację, że pracują już na tym stanowisku (w pozostałych wypadkach prawdopodobnie trwają jeszcze odpowiednie procedury).
Ustawa deregulacyjna (pełna nazwa: o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów), której część przepisów ma wejść w życie 23 sierpnia, likwiduje jednak asesurę. Ci, którzy zdali egzamin, mogą więc od razu starać się o powołanie na rejenta bez konieczności zdobywania doświadczenia przez dwa i pół roku pod okiem starszego kolegi.
Sporo osób dopytuje się w ministerstwie o nowe procedury.
– Wkrótce opublikujemy na stronie internetowej informację o dokumentach i warunkach formalnych, jakie musi spełnić osoba, która chce być powołana na stanowisko notarialne – zapowiada Grażyna Kołodziejska, zastępca dyrektora Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Jeśli ktoś nie będzie czuł się na siłach, by otworzyć własną kancelarię, będzie mógł zostać zastępcą notariusza i pracować w kancelarii u innego rejenta.