Rz: Kiedy rozpoczynał pan pierwszą kadencję – w 2007 r. – zapowiadał pan przekonanie Polaków, by korzystali z pomocy radców prawnych, i do ubezpieczeń ochrony prawnej. Dziś ciągle mówi się o potrzebie takich zmian.
Maciej Bobrowicz:
Przygotowaliśmy białą księgę dotyczącą pomocy prawnej. Zawarte w niej badania przeprowadzone na nasze zlecenie przez OBOP rozwiewają mit, że Polacy nie korzystają z porad prawników z powodów finansowych. Tak stwierdziło tylko 1 proc. ankietowanych, reszta zaś po prostu nie odczuwa takiej potrzeby. Przyczyny tego stanu są bardzo złożone, należy do nich m.in. brak świadomości, że wczesna pomoc profesjonalnego prawnika pomaga uniknąć poważniejszych kłopotów. O tym właśnie mówimy podczas naszej akcji promocji zawodu – „Z radcą prawnym bezpieczniej". Oprócz plakatów, billboardów czy spotów telewizyjnych wykorzystujemy w niej także stronę internetową oraz ulotki, w których wskazujemy, z jaką sprawą można zwrócić się do radcy prawnego i jak skutecznie możemy pomóc Polakom.
Ciągle jednak Polacy rzadko korzystają z profesjonalnej pomocy prawnej, a ubezpieczenia ochrony prawnej mają marginalne oddziaływanie.
Nie są to kwestie, które można szybko zmienić. Tu potrzeba współdziałania wielu instytucji oraz prowadzenia ustawicznej edukacji społeczeństwa. Na tym tle kwestia ubezpieczeń od ochrony prawnej jest dość marginalna. Jeśli bowiem nie zmienimy stanu świadomości prawnej Polaków, to również te ubezpieczenia nie odniosą sukcesu na rynku. Muszę też podkreślić, że od 2007 roku udało nam się bardzo zmienić postrzeganie zawodu radcy prawnego. Jak wynika z ostatnich badań Ministerstwa Sprawiedliwości, jesteśmy na pierwszym miejscu pod względem poziomu zaufania społecznego wśród zawodów prawniczych. To właśnie uważam za jeden z trzech sukcesów tej kadencji.