Już dziś Naczelna Rada Adwokacka może mieć nowego prezesa. Kandydaci przez ostatnie tygodnie przekonywali do siebie wyborców. Wysyłali maile, zamieszczali informacje na Facebooku, spotykali się osobiście z adwokatami w izbach.
– Nasze kampanie są coraz bardziej podobne do tych prowadzonych przez polityków – ocenia Andrzej Michałowski, były prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. I aby zobrazować, jak sytuacja w adwokaturze zmieniła się przez ostatnie lata, przypomina zdarzenie z Krajowego Zjazdu Adwokatury z lat 80., kiedy to kandydat na prezesa NRA chciał zabrać głos. Odmówiono mu, uznano bowiem, że powinien być oceniany przez kolegów na podstawie swojej dotychczasowej działalności i postawy. Wystąpienie na zjeździe uznano wówczas za zbędną agitację.
– Dziś sytuacja zmieniła się diametralnie – używane są narzędzia podobne do stosowanych przez polityków: Internet, Facebook, mailing, cykle spotkań – dodaje mec. Michałowski.
Dla kogo portal
Obecny prezes NRA Andrzej Zwara podkreśla, że nie pojawia się na Facebooku.
– Adwokatura to nie polityka, pewnych kampanii nie wypada prowadzić. Internet czy Facebook nie jest dobrym miejscem do tego – uważa.