6 kwietnia br. Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy o komornikach sądowych oraz ustawy o kosztach komorniczych. Projekty przewidują obniżenie stawek opłat egzekucyjnych połączone z pozostawieniem obecnego statusu komorników jako podatników podatku VAT (podatek zawarty w wynagrodzeniu prowizyjnym), a także obowiązkowe nagrywanie video czynności egzekucyjnych.
W opinii Krajowej Rady Komorniczej zmiany najboleśniej uderzą w mieszkańców mniejszych miejscowości, którzy będą zmuszeni dojeżdżać do najbliższego miasta wojewódzkiego, aby móc uzyskać pomoc komornika. - Jako pierwsi odczują ten problem rodzice dzieci, które nie otrzymują zasądzonych alimentów – mówi Rafał Fronczek, Prezes Krajowej Rady Komorniczej.
Jego zdaniem zmiany pośrednio uderzą także w budżet państwa. Nagła zapaść egzekucji alimentów drastycznie zwiększy wydatki z kieszeni wszystkich podatników na Fundusz Alimentacyjny.
- Proponowane zmiany przyniosą katastrofalne skutki dla całej gospodarki i społeczeństwa - alarmuje prezes KRK. Komorników nie będzie stać na opłacenie czynszu i zatrudnianie pracowników. Pracę stracą nie tylko asesorzy przygotowujący się do zawodu, aplikanci, którzy bez zatrudnienia w kancelarii komorniczej nie mogą kontynuować aplikacji, ale też pracownicy, bez których nie da się efektywnie prowadzić spraw - wylicza.
Zdaniem prezesa KRK, przyczyni się to do drastycznego obniżenia szybkości i skuteczności egzekucji, a to odbije się i na polskich firmach i przeciętnych obywatelach, którzy nie będą mogli odzyskać swoich należności. Tylko w 2016 r. komornicy odzyskali na rzecz wierzycieli ponad 8 mld zł, a do egzekucji łącznie zgłoszono 52 mld zł.
W opinii KRK, część dotychczas prowadzonych spraw nie będzie kontynuowanych bo powstanie wielki problem z wyznaczeniem zastępców komorników, którzy zrezygnują z pracy. Dla wierzycieli i dłużników oznacza to przewlekłość postępowań oraz większe koszty dochodzenia należności. Jednak nie tylko finanse firm i obywateli są zagrożone. M.in. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zgłosił zastrzeżenia do zapisu nakazującego nagrywanie na video czynności komornika. Przepis ten uniemożliwia ochronę danych osobowych i wizerunku dłużników oraz ich najbliższych, a także innych osób nagrywanych w czasie czynności.
- Wprowadzenie proponowanych zmian doprowadzi zamknięcia części kancelarii i zapaści systemu egzekucji w Polsce - ostrzega samorząd komorniczy, który przypomina, iż tylko w zeszłym roku do kancelarii komorniczych wpłynęło blisko 4,5 mln spraw. Obecnie w Polsce działa 1622 kancelarii. Jak wynika z raportu renomowanej firmy doradczej PwC , już samo obniżenie opłat komorniczych spowoduje ograniczenie przychodów kancelarii od 30% do 80%. Degresywne wynagrodzenie prowizyjne oznacza konieczność odprowadzenia do Skarbu Państwa od 1% do nawet 40%. Wliczenie podatku VAT do wynagrodzenia prowizyjnego oznacza obniżenie przychodów o kolejne 19%. Według obliczeń Krajowej Rady Komorniczej zdecydowana większość kancelarii będzie ponosić straty, co doprowadzi do ich likwidacji.
Krajowa Rada Komornicza apeluje do przedstawicieli rządu i parlamentu o dokonanie pilnych zmian w proponowanych projektach. W najbliższych dniach zostanie wystosowany list do Premier Beaty Szydło, w którym przedstawione zostaną katastrofalne skutki wejścia w życie projektów w obecnym kształcie.