Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która wszczęła polskie śledztwo w sprawie katastrofy autokaru z pielgrzymami, do którego doszło 6 sierpnia na autostradzie pod Zagrzebiem, przesłuchała już większość poszkodowanych – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Do kraju sprowadzono także ciała wszystkich 12 ofiar śmiertelnych, a w ostatni piątek odbył się pogrzeb 72-letniego kierowcy autobusu spod Płońska. Polska prokuratura nie przeprowadzała ponownej sekcji zwłok – wykonali ją chorwaccy medycy sądowi. Najistotniejsze dla śledztwa są wyniki sekcji zwłok kierowcy autobusu, który prowadził pojazd w chwili zdarzenia. Śledczy w Chorwacji przeprowadzili również badania toksykologiczne, które potwierdziły, że kierowca był trzeźwy, nie znaleziono w jego organizmie środków odurzających.