Obchody pierwszej rocznicy pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie to przede wszystkim msza święta o godz. 18.30 i koncert „10 kwietnia in memoriam" w bazylice Mariackiej. To inicjatywa społecznego komitetu, na czele którego stoi Maciej Łopiński, szef gabinetu zmarłego prezydenta. W organizacji koncertu pomaga miasto. Na obchody rocznicy pogrzebu ma przyjechać Jarosław Kaczyński.
Prócz tych uroczystości w urzędzie miasta zgłoszono trzy zgromadzenia. Jedno – z inicjatywy osoby prywatnej – zaplanowano obok kamienia papieskiego na Błoniach, gdzie uczestnicy spotkania z biało-czerwonymi flagami chcą m.in. utworzyć wielki napis „Pamiętamy".
Na 18 kwietnia planowane są też dwa marsze. Pierwszy organizują sympatycy krakowskiego klubu „Gazety Polskiej". Po mszy i koncercie chcą przejść z Rynku Głównego pod Krzyż Katyński, gdzie zaplanowano m.in. modlitwę. Drugi – członkowie stowarzyszenia Obywatelski Wawel, przeciwni pochowaniu Lecha Kaczyńskiego obok królów Polski. – Wawel przestaje być miejscem, w którym można znaleźć spokój i kawałek wielkiej historii – mówiła niedawno Agata Wantuch, prezes stowarzyszenia, które przez pięć godzin – od 17 do 22 – chce demonstrować w centrum.
– Wolelibyśmy, aby trasa przemarszu Obywatelskiego Wawelu nie przechodziła przez plac pod Krzyżem Katyńskim, na którym się spotkamy. Także dlatego, że będą tam tłumy – mówi Ryszard Kapuściński, prezes klubów „Gazety Polskiej" i radny PiS.
Także krakowskie służby porządkowe obawiają się, że spotkanie obu tych grup na ulicach miasta może się zakończyć utarczką. Dlatego na dziś zaplanowano specjalne spotkanie organizatorów zgromadzeń z zarządcami dróg, policją i strażą miejską. Być może służby miejskie zdecydują na nim np. o rozdzieleniu barierkami obu marszów.