Centrum Edukacji Obywatelskiej stworzyło stronę internetową Latarnik.nq.pl, na której można się przekonać, jakie ma się poglądy polityczne i z którą partią są one zbieżne. Jej animatorzy przygotowali 20 stwierdzeń z pięcioma propozycjami odpowiedzi. Przykładowo na zdanie: „Wszyscy rolnicy powinni płacić składki ubezpieczeniowe na takich samych zasadach jak większość obywateli", można odpowiedzieć: zgadzam się, raczej się zgadzam, nie mam opinii w tej sprawie, raczej się nie zgadzam, nie zgadzam się. Na koniec dostaje się procentowy wynik mówiący, z programem której partii zgadzamy się najbardziej.
– Dzięki tej stronie obywatel ma dostęp do informacji, jakie poglądy mają poszczególne komitety – wyjaśnia Adam Markuszewski z CEO. Podczas poprzednich wyborów ze strony skorzystało ok. 400 tys. osób.
Na ręce politykom patrzą już nie tylko media Mariusz Baranowski z SWPS
Z kolei katolicy mogą przed podjęciem decyzji, na kogo głosować, zajrzeć na stronę Latarnik.info, którą powołał Zbigniew Kaliszuk, analityk biznesowy i działacz katolicki. Tu można się dowiedzieć, jak w ważnych dla katolików kwestiach (np. in vitro, aborcja) głosowali posłowie poprzedniej kadencji. – Mało kto śledzi działania polityków na bieżąco, a ja chciałem pokazać nie puste słowa, ale konkretne czyny – mówi Kaliszuk.
Na innym aspekcie wyborów skupiają się zieloni z Greenpeace Polska. Na stronach: Czegoboisiewaldek.pl, Oczymniemowidonald.pl, Oczymmilczygrzesiek.pl i Coukrywajarek.pl, możemy wysłać do komitetów wyborczych apele o tworzenie źródeł energii odnawialnej i obniżenie cen prądu.