Reklama

Defilada 15 sierpnia w Warszawie ma być największa w historii. Wojsko ujawnia szczegóły

W Warszawie odbyła się próba generalna przed defiladą, która tradycyjnie odbędzie się 15 sierpnia, w dniu Święta Wojska Polskiego. - Nowym elementem jest tak liczny udział Marynarki Wojennej - zaznaczył szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. - Będziemy demonstrować zarówno tarczę, jak i miecz - zapowiedział szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła.

Publikacja: 10.08.2025 11:32

Próba defilady wojskowej w ramach przygotowań do obchodów Święta Wojska Polskiego

Próba defilady wojskowej w ramach przygotowań do obchodów Święta Wojska Polskiego

Foto: PAP/Paweł Supernak

– Jesteśmy na Wisłostradzie po wielogodzinnej próbie generalnej przed Świętem Wojska Polskiego. Mamy cudownych żołnierzy, oddanych, którzy spędzili tutaj 30 godzin, przygotowywali się, będą kontynuować przygotowania do wielkiego święta WP, do największej defilady chyba w historii, największej defilady na pewno ostatnich lat – powiedział w niedzielę rano wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak–Kamysz (PSL), który odpowiadał na pytania dziennikarzy wraz z szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą.

Hasłem tegorocznej defilady będą słowa „Dziękujemy za Waszą służbę”. Szef MON mówił, że w wydarzeniu wezmą udział cztery tysiące żołnierzy. – Zupełnie nowym elementem jest tak liczny udział Marynarki Wojennej, która będzie defilować w Warszawie, jak i pierwszy raz w historii odbędzie się parada morska na Bałtyku wzdłuż Półwyspu Helskiego – poinformował.

Czytaj więcej

Gen. Dariusz Łukowski: Najlepszy moment, aby wdrożyć reformę dowodzenia, właśnie mija

Defilada wojskowa 2025. W Święto Wojska Polskiego w Warszawie będą tysiące żołnierzy

Defilada w Święto Wojska Polskiego w Warszawie rozpocznie się na Wisłostradzie 15 sierpnia o godz. 12:00. Zapowiedziano udział 88 pocztów sztandarowych oraz przedstawicieli wojsk innych państw, w tym Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Rumunii. Gen. Kukuła zwrócił uwagę, że po raz pierwszy w defiladzie wezmą udział żołnierze z państwa spoza NATO, jakim jest Australia – nad Warszawą ma pojawić się samolot wczesnego ostrzegania E–7.

– Jeśli chodzi o strukturę naszych żołnierzy, to powiem, że mamy 261 kobiet, z czego 146 bezpośrednio zaangażowanych tutaj – poinformował szef SGWP. – Kiedyś usłyszałem, że kobiety nie nadają się do służby w jednostkach pancernych. Pragnę poinformować, że kobiety są też dowódcami czołgów i można taką kobietę zobaczyć między innymi na tej defiladzie – dodał.

Reklama
Reklama

Generał mówił, że z uwagi na wytyczne polityczne w tym roku wojsko zmienia „punkty ciężkości” i Marynarka Wojenna będzie na defiladzie bardziej eksponowana niż w poprzednich latach. – Marynarka jest zarówno elementem naszej tarczy, jak i naszego miecza – podkreślił, dodając że na defiladzie będzie można zobaczyć m.in. systemy rakiet przeciwokrętowych.

Tegoroczna defilada wojskowa odbędzie się pod hasłem „Dziękujemy za Waszą służbę”

Tegoroczna defilada wojskowa odbędzie się pod hasłem „Dziękujemy za Waszą służbę”

Foto: PAP/Paweł Supernak

Władysław Kosiniak-Kamysz: Zagrożenie wciąż idzie z tej samej strony

Władysław Kosiniak–Kamysz przekazał, że w Warszawie będzie można zobaczyć ok. 300 pojazdów i 50 statków powietrznych. W paradzie morskiej ma wziąć udział 20 okrętów. Szef Sztabu Generalnego podał, że w defiladę lądową, powietrzną i morską zaangażowanych jest 4 tys. żołnierzy, „a drugie tyle pełni funkcje zabezpieczające związane z utrzymaniem stanu technicznego pojazdów, wspierające organizację defilady oraz bezpieczeństwo wokół niej”.

– To wielkie święto, wielki dzień wspólnoty, jedności, dzień, w którym świętujemy zwycięstwo – podkreślił szef MON, odnosząc się do Bitwy Warszawskiej z 1920 r. – To jedna z najważniejszych bitew decydujących o losach świata. To nie tylko pamięć historyczna, ale to jest też wyznacznik przyszłości, bo zagrożenie wciąż idzie z tej samej strony, bo metody i strategia, czy to było Imperium (Rosyjskie – red.), czy to był Związek Radziecki, czy jest Federacja Rosyjska są takie same, zawsze działają przeciwko naszej cywilizacji, przeciwko naszym wartościom, przeciwko nam, przeciwko Polsce i naszym sojusznikom – oświadczył. – Więc tym bardziej warto pokazać naszą siłę, odporność i wspólnotę społeczną – dodał.

Gen. Wiesław Kukuła powiedział, że defilada ma symbolizować postępy transformacji polskiego wojska. Zaznaczył, że gdy ponad 4 tys. żołnierzy będą zaangażowane w defiladę, to prawie 7 tys. żołnierzy będzie pełnić służbę na granicy wschodniej i zachodniej oraz na Bałtyku, „pokazując naszą gotowość, realizując zadania związane z obroną granicy, ale również demonstrując naszą zdolność do odstraszania”. Szef Sztabu Generalnego podkreślił także, że Polska ma dziesięć kontyngentów wojskowych, w których służbę pełni 1200 żołnierzy.

Czytaj więcej

Zmniejsza się liczba nowych klas mundurowych. MON wyjaśnia
Reklama
Reklama

Gen. Wiesław Kukuła o defiladzie 15 sierpnia: Będziemy demonstrować zarówno tarczę, jak i miecz

Generał zapraszał do przyjścia na paradę 15 sierpnia. – Największą nagrodą dla nas będzie państwa obecność, dlatego w ślad za panem premierem zapraszam do udziału w tej defiladzie w Warszawie, jak również na Helu – powiedział. – W czasie defilady będziemy demonstrować zarówno tarczę, jak i miecz. To jest w pełni zbieżne z naszą strategią, która zakłada przygotowanie państwa do obrony, wzmocnienie jego odporności – powiedział generał, wspominając o tym, że Polska dysponuje samolotami F–16 oraz systemem Patriot, HIMARS i systemem artylerii rakietowej Chunmu.

Odpowiadając na pytanie o strategię odstraszania, Władysław Kosiniak–Kamysz powiedział, że „musimy być na tyle silni, na tyle przygotowani, żebyśmy nigdy nie potrzebowali pomocy (sojuszniczej – red.), żeby nigdy nie opłacało się zaatakować Polski”. W tym kontekście mówił o największym w historii budżecie na zbrojenia.

Gen. Kukuła poinformował, że zgrupowanie w celu przygotowania defilady rozpoczęło się 1 sierpnia. – Planowaliśmy, że zaczniemy później, ale szybko zorientowaliśmy się, że 80 proc. żołnierzy, których zobaczą państwo 15 sierpnia, to żołnierze nowi, którzy nigdy wcześniej nie uczestniczyli w defiladach, ponieważ tak się złożyło, że cała reszta dzisiaj pełni służbę na granicy lub jest poza granicami państwa, więc mamy bardzo dużą rotację sił i musieliśmy poświęcić więcej czasu na przygotowanie żołnierzy – oświadczył. Zaznaczył, że wydłużenie przygotowań wynika także z tego, że na defiladzie będzie nowy sprzęt.

Wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kuk

Wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła

Foto: PAP/Paweł Supernak

Modernizacja polskich F-16. Minister obrony zapowiada projekt

Szef MON był pytany o ewentualne inwestycje w sprzęt wojskowy, które zostaną ogłoszone w okresie poprzedzającym Święto Wojska Polskiego. – Myślę, że będę miał w tym tygodniu bardzo dobrą informację dotyczącą Sił Powietrznych – odparł. – Modernizacja F–16 to wielki wydatek, wielka inwestycja i wielka potrzeba, chyba nawet wielka potrzeba numer jeden – dodał, przyznając że polskie F–16 „mają już swoje lata”.

Modernizacja techniczna F–16 jest potrzebna. To też będzie ważne zadanie dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, bo o nim myślimy – zaznaczył. Odnosząc się do inwestycji oświadczył że „inne niespodzianki jeszcze się w tym tygodniu również pojawią”.

– Jesteśmy na Wisłostradzie po wielogodzinnej próbie generalnej przed Świętem Wojska Polskiego. Mamy cudownych żołnierzy, oddanych, którzy spędzili tutaj 30 godzin, przygotowywali się, będą kontynuować przygotowania do wielkiego święta WP, do największej defilady chyba w historii, największej defilady na pewno ostatnich lat – powiedział w niedzielę rano wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak–Kamysz (PSL), który odpowiadał na pytania dziennikarzy wraz z szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Wojsko
Zmniejsza się liczba nowych klas mundurowych. MON wyjaśnia
Wojsko
Incydent na granicy z Białorusią. Żołnierze użyli siły wobec nielegalnych migrantów
Wojsko
Wersja Afgańczyka, wersja żołnierza. Drugie dno incydentu na granicy polsko-białoruskiej
Wojsko
Nie żyje gen. Waldemar Skrzypczak
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama