B.J. występująca ze skargą na bezczynność Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w sprawie dotyczącej cofnięcia uzgodnienia projektu budowlanego zażądała wyłączenia od rozpoznawania jej sprawy trójki sędziów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Uzasadniając wniosek B.J. tłumaczyła, że składa go, ponieważ jest "dotkliwie pokrzywdzona i poszkodowana" orzekaniem z udziałem wskazanych sędziów w sprawie samowoli budowlanej. Wyjaśniała, iż samowola budowlana zniszczyła jej życie i zdrowie oraz pozbawiła środków do życia. Skarżąca stwierdziła ponadto, iż orzekanie przez tych samych sędziów w kolejnej sprawie stanowi dla niej "zagrożenie niewykazaniem znowu samowoli na terenie lasu i przy zabytku (jej własności)", a więc tych samych naruszeń prawa, które nieustająco, od 2002 roku podnosi przed sądem. Oświadczyła także, iż "orzekanie przez sędziów powiązanych ze sprawą" jest sprzeczne z zasadami bezstronności sądu i sprawiedliwości.
Orzekający w sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku (sygn. akt II SAB/Gd 2/12) ocenił, iż wskazane przez B.J. okoliczności nie uprawdopodobniają zaistnienia przesłanek wyłączenia sędziego, a w szczególności nie uprawdopodobniają zarzutu stronniczości. „Fakt, iż orzeczenia podejmowane przez tych sędziów w innych sprawach nie usatysfakcjonowały skarżącej nie daje podstaw do uwzględnienia wniosku" – napisano w uzasadnieniu.
Sąd jednocześnie przypomniał, iż kwestionowanie orzeczeń, jak również ocena pracy sędziego pod kątem ewentualnych popełnionych przez niego uchybień przepisom prawa, należy wyłącznie do sądu wyższej instancji w ramach kontroli instancyjnej. „Co za tym idzie, podane przez skarżącą okoliczności nie mogą stanowić podstawy wyłączenia któregokolwiek z sędziów wskazanych we wniosku" – wyjaśnił sąd, który stwierdził, iż nie można żądać wyłączenia sędziego wyłącznie w oparciu o przeświadczenie, że sędzia jest nieobiektywny. Natomiast okoliczność mogąca wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie musi być realna.
Zdaniem gdańskiego WSA „nie jest (...) wystarczająca sama podejrzliwość strony bądź utrata przez nią wiary w bezstronność sędziego spowodowana niekorzystnym dla niej rozstrzygnięciem innej sprawy. Nie ma bowiem znaczenia subiektywne przekonanie strony o braku bezstronności sędziego wyznaczonego do rozpoznawania sprawy, lecz konieczne jest wskazanie konkretnych powodów, które obiektywnie spowodowałyby utratę zaufania co do bezstronności sędziego".