Fiskus nie będzie wydłużał terminu przedawnienia podatków

Fiskus już nie będzie mógł stosować sztuczek, by wydłużyć termin przedawnienia podatków

Aktualizacja: 05.09.2012 10:28 Publikacja: 05.09.2012 08:39

Fiskus już nie będzie mógł stosować sztuczek, ?by wydłużyć termin przedawnienia podatków

Fiskus już nie będzie mógł stosować sztuczek, ?by wydłużyć termin przedawnienia podatków

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Organy skarbowe zawiadomią podatnika o tym, że bieg przedawnienia jego zobowiązań podatkowych ulega zawieszeniu – zakłada projekt zmiany ordynacji podatkowej, przygotowany przez Ministerstwo Finansów. Nowe przepisy mają się odnosić do wszczęcia postępowania karnego skarbowego przeciwko podatnikowi. Fiskus często stosuje ten trik, gdy zbliża się koniec pięcioletniego okresu przedawnienia, a chce zdążyć z udowodnieniem podatnikowi nieprawidłowości w rozliczeniach. Wszczęcie takiego postępowania wstrzymuje bowiem bieg terminu przedawnienia. Dziś urzędnicy skarbowi mogą użyć tego środka  po cichu, nie informując o tym podatnika. Ten, nieświadom sytuacji, bywa nieprzyjemnie zaskoczony, gdy fiskus każe mu zapłacić podatek za okres, o którym powinien już zapomnieć. Chodzi o upływ pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku.

Na takie sztuczki na razie prawo fiskusowi pozwala.  Dziś żaden przepis nie każe mu poinformować podatnika o tym, że z chwilą wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe przestaje na jakiś czas tykać zegar przedawnienia. Taki niekorzystny dla podatników stan rzeczy dostrzegł Trybunał Konstytucyjny. W wyroku z 17 lipca 2012 r. (sygn. akt 30/11) stwierdził, że przepis art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej narusza konstytucyjną zasadę zaufania obywatela do organów państwa. Ten przepis pozwala fiskusowi na zatrzymanie przedawnienia podatkowego.

Dziś podatnik nie zawsze wie, kiedy zegar przedawnienia przestaje tykać

W proponowanych nowych przepisach (dołączonych do projektu zmian w ustawach PIT i CIT, nakierowanych na ograniczenie optymalizacji podatkowych)  organy podatkowe pierwszej instancji zostały zobowiązane do zawiadamiania podatników o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Fiskus będzie musiał także powiadamiać ich, że zaczyna ono na nowo biec po upływie zawieszenia (chodzi o moment, w którym postępowanie karne skarbowe zostaje prawomocnie zakończone).

– Trzeba dobrze ocenić fakt, że Ministerstwo Finansów stosunkowo szybko wykonało dyspozycję Trybunału Konstytucyjnego w kwestii informowania podatników o zawieszeniu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego – mówi Anna Hleb-Koszańska, doradca podatkowy w kancelarii Parulski i Wspólnicy. Zauważa ona jednak, że projektowany przepis nic nie mówi o skutkach niedoręczenia podatnikowi zawiadomienia o zawieszeniu biegu postępowania. – Wydaje  się jednak, że jeśli nawet dojdzie do takiej sytuacji, to brak sankcji dla organu podatkowego nie może przynosić niekorzystnych skutków podatnikowi – dodaje ekspertka.

Innymi słowy, jeżeli doszłoby do sporu w związku z niepowiadomieniem o wszczęciu postępowania karnego skarbowego, podatnik mógłby dowieść, że jego zobowiązanie podatkowe ostatecznie się przedawniło. Oczywiście mógłby tak argumentować, tylko  jeśli zostały spełnione wszystkie pozostałe warunki dotyczące przedawnienia zobowiązań podatkowych – przede wszystkim upływ pięcioletniego okresu przedawnienia.

etap legislacyjny uzgodnienia międzyresortowe

Organy skarbowe zawiadomią podatnika o tym, że bieg przedawnienia jego zobowiązań podatkowych ulega zawieszeniu – zakłada projekt zmiany ordynacji podatkowej, przygotowany przez Ministerstwo Finansów. Nowe przepisy mają się odnosić do wszczęcia postępowania karnego skarbowego przeciwko podatnikowi. Fiskus często stosuje ten trik, gdy zbliża się koniec pięcioletniego okresu przedawnienia, a chce zdążyć z udowodnieniem podatnikowi nieprawidłowości w rozliczeniach. Wszczęcie takiego postępowania wstrzymuje bowiem bieg terminu przedawnienia. Dziś urzędnicy skarbowi mogą użyć tego środka  po cichu, nie informując o tym podatnika. Ten, nieświadom sytuacji, bywa nieprzyjemnie zaskoczony, gdy fiskus każe mu zapłacić podatek za okres, o którym powinien już zapomnieć. Chodzi o upływ pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Edukacja i wychowanie
Ile kosztują korepetycje 2024? Ceny lekcji z polskiego, matematyki i angielskiego
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw