Z tego artykułu dowiesz się:
- Na czym polega koncepcja milczącej zgody w procedurach administracyjnych?
- Jakie zmiany mogą wpłynąć na proces rejestracji zabytkowych pojazdów?
- Jakie ułatwienia wprowadza deregulacja dla procesów inwestycyjnych i gospodarki odpadami?
Milcząca zgoda to taki tryb działania urzędu, w którym nie wydaje on formalnej decyzji czy opinii. Po prostu po upływie określonego czasu sprawa, o którą wnioskuje obywatel zostaje załatwiona pozytywnie, jeśli urząd nie zgłosi sprzeciwu. Tak zwykle bywa w prostszych sprawach, które nie budzą wątpliwości, np. zgłaszania władzom prostych remontów budynków. Ogólna możliwość załatwienia spraw w ten sposób jest przewidziana w art. 122a kodeksu postępowania administracyjnego, ale konkretne przypadki regulują osobne ustawy dotyczące różnych spraw.
O znaczne rozszerzenie katalogu takich milczących zgód apelował zespół Rafała Brzoski, czyli inicjatywa „SprawdzaMY”. Był to jeden z najważniejszych deregulacyjnych postulatów, obliczony na przyspieszenie załatwiania spraw w urzędach. Rząd chce zrealizować ten postulat, opublikował stosowny projekt ustawy, sporządzony przez Rządowe Centrum Legislacji. Zmienia on 17 ustaw z różnych dziedzin życia społecznego i gospodarczego. Przedstawiamy tu niektóre z planowanych zmian.
Czytaj więcej:
Cicha zgoda na podatkowe ułatwienia
Milcząca zgoda będzie dotyczyła niektórych wniosków dotyczących podatków. Gdy podatnik będzie wnioskował o umorzenie zaległości podatkowych, odsetek za zwłokę lub opłaty prolongacyjnej, to jeśli po 60 dniach od złożenia wniosku urząd skarbowy nie zareaguje – będzie to oznaczało zgodę. Będzie to jednak dotyczyło tylko kwot nieprzekraczających minimalnego wynagrodzenia za pracę (obecnie 4666 zł).