Milczenie przyspieszy budowę? To nie zawsze dobre rozwiązanie

Jeden z deregulacyjnych pomysłów zakłada, że urzędy będą wydawały milczącą zgodę w 27 procedurach dotyczących inwestycji nieruchomościowych. To nie zawsze pożądana liberalizacja – twierdzą eksperci.

Publikacja: 23.05.2025 05:03

Milczenie przyspieszy budowę? To nie zawsze dobre rozwiązanie

Foto: Adobe Stock

Społeczny zespół deregulacyjny Rafała Brzoski (zwany też inicjatywą SprawdzaMY) przekazał rządowi w ostatnich dniach propozycję modyfikacji przepisów związanych z budownictwem i inwestycjami nieruchomościowymi. Są one obliczone na przyspieszenie procedur administracyjnych, które – w opinii ekspertów tego zespołu – spowalniają dziś procesy inwestycyjne.

Zespół Brzoski proponuje, by wydawanie decyzji w niektórych przypadkach zastąpić tzw. milczącym załatwieniem sprawy. Ta opcja jest uregulowana w art. 122a kodeksu postępowania administracyjnego. Polega na tym, że jeśli organ w ciągu 30 dni nie wyda decyzji w sprawie złożonego wniosku, sprawę uważa się za załatwioną w sposób spełniający żądanie wnioskodawcy. Przepis ten przewiduje jednak, że milczące załatwienie sprawy jest wyjątkiem od zasady wydawania decyzji i może dotyczyć tylko przypadków wskazanych w ustawach. Już dziś w ten sposób załatwia się procedury dotyczące np. remontów czy budowy niewielkich obiektów. Zespół Brzoski zaproponował rozszerzenie katalogu takich spraw o 27 przypadków.

Prosta sprawa sama się załatwi, urzędnik zajmie się poważniejszą

„Milcząca” procedura miałaby być stosowana do legalizacji samowoli budowlanej, gdy od wybudowania obiektu minęło 20 lat, a władze nie podjęły działań w tej sprawie. Także bez formalnej decyzji po 30 dniach będzie można przenieść wydane pozwolenie budowlane na nowego inwestora. Dłużej, bo 90 dni, trzeba będzie czekać, aż milcząco zostanie załatwiona sprawa warunków zabudowy. Tu zaproponowano zastosowanie tego uproszczenia tylko do przypadków, gdy takie rozstrzygnięcie nie wymaga szczegółowej analizy oddziaływania na środowisko.

Załatwienie sprawy w ten sposób ma dotyczyć także szczególnych rodzajów obiektów, jak np. zabytki (oprócz tych wpisanych na listę UNESCO), zjazdy z dróg publicznych czy przydrożne tablice reklamowe. Milczenie różnych organów i gremiów ma też wspomóc m.in. lokalizację sklepów z alkoholem czy uzgodnienie przebiegu linii komunikacyjnym.

Propozycja inicjatywy SprawdzaMY zakłada równoczesne przeprowadzenie analizy czasu załatwiania spraw, a także premiowanie tych, które działają najsprawniej. Dzięki odciążeniu od konieczności wydawania niektórych decyzji urzędy będą mogły „skoncentrować się na innych sprawach wymagających zaangażowania pracowników oraz ich aktywnego działania”.

Złożone przypadki trzeba analizować i wydawać decyzje

Eksperci pytani o ocenę tych propozycji mają mieszane uczucia. Z jednej strony zauważają, że katalog spraw rozstrzyganych milczącym załatwieniem można bez wahania rozszerzyć tam, gdzie rola organu jest bardziej techniczna.

– Tak mogłoby być w przypadku przeniesienia decyzji na inny podmiot za zgodą dotychczasowego beneficjenta, gdy dotyczy to m.in. pozwolenia na budowę, decyzji środowiskowej czy warunków zabudowy. Podobnie z przedłużaniem wcześniej wydanych terminowych pozwoleń o ustalonych warunkach, np. pozwoleń wodnoprawnych – wylicza Przemysław Kastyak, radca prawny, partner w kancelarii Penteris.

Procedura milczącego załatwienia sprawy przewidziana była dotychczas m.in. dla inwestycji budowlanych, których zakres potencjalnego negatywnego oddziaływania na otoczenie był niewielki. Jak zauważa Krzysztof Wiecki, adwokat w kancelarii SKS, pomysłodawcy idą znacznie dalej, proponując taki scenariusz również w kontrowersyjnych sprawach, takich jak ustalanie warunków zabudowy, uzgodnienia zabudowy na terenach położonych na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią, stwierdzenia obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko czy też dokonania legalizacji samowoli budowlanej.

– W każdej z opisanych spraw rozstrzygnięcie administracyjne powinno być poprzedzone szczegółową oceną danego przypadku – zaznacza Krzysztof Wiecki. Jego zdaniem milczące załatwienie sprawy rodzi również ryzyko wejścia do obrotu prawnego wadliwych wniosków, które na skutek błędu urzędnika „przeleżały” na jego biurku, w sytuacji w której powinien być zgłoszony względem nich sprzeciw.

Trudno sobie wyobrazić, by decyzja ustalająca warunki zabudowy lub decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach były załatwiane milcząco. W takich sprawach należałoby raczej rozważyć wprowadzenie mechanizmów skuteczniej dyscyplinujących organy do terminowego załatwienia sprawy – dodaje Przemysław Kastyak. I proponuje w tym celu zmianę przepisów dotyczących skarg na przewlekłość postępowania. – Skarga powinna stanowić efektywne narzędzie, a nie powodować jedynie jeszcze większe opóźnienie, jak to ma miejsce obecnie – postuluje ekspert.

60 dni

– po takim okresie milczenia urzędu zostałby załatwiony wniosek o legalizację samowoli budowlanej

30 dni

to proponowany termin milczącego przeniesienia decyzji na nowego inwestora

Społeczny zespół deregulacyjny Rafała Brzoski (zwany też inicjatywą SprawdzaMY) przekazał rządowi w ostatnich dniach propozycję modyfikacji przepisów związanych z budownictwem i inwestycjami nieruchomościowymi. Są one obliczone na przyspieszenie procedur administracyjnych, które – w opinii ekspertów tego zespołu – spowalniają dziś procesy inwestycyjne.

Zespół Brzoski proponuje, by wydawanie decyzji w niektórych przypadkach zastąpić tzw. milczącym załatwieniem sprawy. Ta opcja jest uregulowana w art. 122a kodeksu postępowania administracyjnego. Polega na tym, że jeśli organ w ciągu 30 dni nie wyda decyzji w sprawie złożonego wniosku, sprawę uważa się za załatwioną w sposób spełniający żądanie wnioskodawcy. Przepis ten przewiduje jednak, że milczące załatwienie sprawy jest wyjątkiem od zasady wydawania decyzji i może dotyczyć tylko przypadków wskazanych w ustawach. Już dziś w ten sposób załatwia się procedury dotyczące np. remontów czy budowy niewielkich obiektów. Zespół Brzoski zaproponował rozszerzenie katalogu takich spraw o 27 przypadków.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia w stanie spoczynku pobiera pensję sędziego. KRS idzie do prokuratury
Prawo w Polsce
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii. Chodzi o oceny
Prawo drogowe
Jakie kary grożą za kierowanie autem bez uprawnień? Trzy scenariusze wydarzeń
Zawody prawnicze
Trzydzieści dni bez urzędówek. Prawnicy szykują protest
Prawo w Polsce
Wybory prezydenckie 2025. Jak zmienić miejsce głosowania przed drugą turą?