Reklama

Opłaty sądowe dla chorego emeryta to nie problem

Prawie tysiąc pięćset złotych brutto emerytury dla chorego emeryta, to zdaniem sądu administracyjnego kwota wystarczająca na życie, leczenie i pokrycie kosztów procesu.

Publikacja: 14.08.2013 11:30

Opłaty sądowe dla chorego emeryta to nie problem

Foto: www.sxc.hu

Stwierdził tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oraz kontrolujący to orzeczenie Naczelny Sąd Administracyjny.

Sądy nie dały wiary starszemu mężczyźnie, że ten nie jest w stanie pokryć opłat sądowych, w zainicjowanym skargą procesie dotyczącym bezczynności Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu. SKO nie chciało doręczyć kopii odpowiedzi sądu cywilnego, w sprawie ustanowienia kuratora spadku.

Zdaniem sądów administracyjnych z przedstawionych przez emeryta faktur nie wynikało, że emeryt większość swojego dochodu przeznacza na leczenie, co uzasadniałoby jego wniosek o przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych.

Mężczyzna we wniosku wskazał, że prowadzi jednoosobowe gospodarstwo domowe, ma dom o powierzchni sześćdziesięciu metrów kwadratowych oraz nieruchomość rolną o powierzchni ponad trzech i pół hektara. Dodał, że nie posiada zapasów pieniężnych, ani przedmiotów wartościowych, a jego jedynym dochodem jest emerytura w wysokości tysiąca czterystu siedemdziesięciu trzech złotych brutto.

Emeryt skarżył się we wniosku, że ma trudną sytuację materialną, siedemdziesiąt dwa lata i ciężko choruje - na wizyty w klinice, u bioterapeuty i lekarstwa wydaje około tysiąc złotych miesięcznie. Zdaniem mężczyzny istotne w sprawie było również to, że przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie oraz w Warszawie toczy się już kilka postępowań z jego skarg (w których przyznano mu czasem prawo pomocy), a pokrycie przez niego jakichkolwiek kosztów spowoduje zagrożenie życia i zdrowia.

Reklama
Reklama

Krakowski sąd orzekł, że emeryt nie wykazał, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów sądowych, bez uszczerbku utrzymania i może opłacić koszty zainicjowanego przez siebie postępowania w kwocie stu złotych. WSA wskazał, że złożony przez mężczyznę wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych nie zawiera wystarczających danych pozwalających ustalić jego sytuację majątkową.

Zdaniem sądu mężczyzna tak naprawdę nie wykazał, że ponosi miesięcznie koszty leczenia w deklarowanej wysokości tysiąca złotych – przedstawił jedynie dwie faktury na kwotę sto oraz pięciuset złotych (III SAB/Kr 78/12).

Wnioski WSA podzielił również Naczelny Sąd Administracyjny, który 25 lipca 2013 roku oddalił zażalenie emeryta. NSA dodał, że sąd w postępowaniu ocenia sytuację finansową skarżącego na podstawie jego oświadczeń i dowodów przedstawionych w konkretnej sprawie, a nie bierze się pod uwagę innych orzeczeń, w których sądy prawo pomocy przyznały (I OZ 644/13).

Orzeczenie jest prawomocne.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama