Ministerstwo Gospodarki przedstawiło właśnie projekt założeń ustawy o wspieraniu polubownych metod rozwiązywania sporów. Zmiany mają upowszechnić korzystanie z arbitrażu i mediacji w sprawach cywilnych oraz zniesienie istniejących barier prawnych.
– Najważniejsze dla przyspieszenia rozwiązania sporu jest skrócenie postępowania poarbitrażowego o jedną instancję – przekonuje wiceminister gospodarki Mariusz Haładyj.
Umożliwi to zmiana w kodeksie postępowania cywilnego. Skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego rozpoznawać będzie właściwy miejscowo sąd apelacyjny, jako jedyna instancja. Wysoki poziom orzecznictwa ma zapewnić możliwość poddania niektórych elementów sprawy kontroli Sądu Najwyższego. Zdaniem pomysłodawców zmiana ta nie stoi w sprzeczności z przewidzianą przez konstytucję zasadą dwuinstancyjności.
Znowelizowane zostanie także prawo upadłościowe. Propozycja ministerstwa zakłada zrównanie skutków ogłoszenia upadłości dla postępowań prowadzonych przed sądami powszechnymi i polubownymi. Zapis na sąd polubowny nie utraci mocy, a trwające postępowania arbitrażowe będą kontynuowane mimo ogłoszenia upadłości.
– To potrzebna zmiana. Podobne rozwiązanie stosuje już wiele państw członkowskich Unii Europejskiej – przyznaje Haładyj.