Reklama

Prawnicy sądzą się u siebie ?w razie sporu o transgraniczną usługę

W razie sporu o transgraniczną usługę prawniczą proces należy prowadzić tam, gdzie jest kancelaria.

Publikacja: 26.01.2015 16:57

Prawnicy sądzą się u siebie ?w razie sporu o transgraniczną usługę

To sedno wyroku Sądu Najwyższego, który dokonał wykładni przepisów unijnych o jurysdykcji i uznawaniu orzeczeń sądowych (I CSK 668/13).

Spór wynikł w sprawie z powództwa warszawskiej kancelarii Clifford Chance, Janicka, Krużewski, Namiotkiewicz i wspólnicy przeciwko czeskiej firmie deweloperskiej z Pragi o zapłatę reszty wynagrodzenia za świadczone usługi prawnicze – doradztwa przy zaciąganiu kredytu w austriackim banku. Rzecz w tym, że w toczonym w Warszawie procesie Czesi zarzucili, że sprawa powinna być prowadzona w ich kraju. I na tym wątku skupił się proces, docierając aż do Sądu Najwyższego.

Podstawę prawną sporu stanowiło rozporządzenie Bruksela I (w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych). Zgodnie z nim pozew należy złożyć w sądzie właściwym dla miejsca wykonywania usługi. Należało więc przesądzić, z którym krajem usługa warszawskich prawników ma silniejszy związek.

Tam, gdzie pracuje

Sąd okręgowy oddalił zastrzeżenia Czechów, natomiast w ocenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie miejscem wykonania umowy o usługi prawnicze nie jest miejsce ich przygotowania, lecz to, do którego dostarczono efekt albo w którym klient z niego skorzystał. A więc Czechy.

Pełnomocnik Czechów mec. Aleksandra Falińska broniła tego rozstrzygnięcia przed Sądem Najwyższym, mówiąc, że jedyny związek tej sprawy z Polską to fakt, że kancelaria ma tu siedzibę, ale spotkania i przekazanie usługi nastąpiły w Czechach. Z kolei pełnomocnik kancelarii adwokat Paweł Pogorzelski argumentował, że lwia część pracy prawnika przypada na kancelarię i dom, zresztą nie zawsze efekt pracy prawnika jest wykorzystany. Jak wtedy ustalać miejsce wykonania usługi?

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy przychylił się do tej argumentacji i przesądził, że sprawa ma się toczyć w Warszawie.

– Świadczenie usług prawniczych polega głównie na pracy koncepcyjnej: prawnik może występować przed sądem kwadrans, a przygotowywać się kilka godzin – wskazał sędzia SN Krzysztof Pietrzykowski. – Niewątpliwie w tej sprawie związek usługi jest silniejszy z Polską niż Czechami.

Przezorne kancelarie

– Prowadzenie sprawy przed sądem w Polsce jest uzasadnione zarówno stosowaniem prawa polskiego do umowy-zlecenia usług, jak i logistyką procesową (dojazd stron i świadków, język procesu, tłumaczenie części dokumentów) – wskazuje Rafał Sarbiński, adwokat specjalizujący się w sporach gospodarczych. – Znaczenia tych czynników nie równoważy nawet posiadanie przez kancelarię biura w kraju usługobiorcy. Kancelaria świadcząca usługi na rzecz przedsiębiorcy za granicą może zawrzeć tzw. umowę procesową, tj. zastrzec na piśmie wyłączną właściwość polskich sądów albo wprowadzić zapis na sąd polubowny w Polsce.

Tak postępuje Kancelaria Sołtysiński Kawecki

Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama