To sedno wyroku Sądu Najwyższego, który dokonał wykładni przepisów unijnych o jurysdykcji i uznawaniu orzeczeń sądowych (I CSK 668/13).
Spór wynikł w sprawie z powództwa warszawskiej kancelarii Clifford Chance, Janicka, Krużewski, Namiotkiewicz i wspólnicy przeciwko czeskiej firmie deweloperskiej z Pragi o zapłatę reszty wynagrodzenia za świadczone usługi prawnicze – doradztwa przy zaciąganiu kredytu w austriackim banku. Rzecz w tym, że w toczonym w Warszawie procesie Czesi zarzucili, że sprawa powinna być prowadzona w ich kraju. I na tym wątku skupił się proces, docierając aż do Sądu Najwyższego.