Sąd Okręgowy wystąpił z takim pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego.
Sąd rejonowy przyznał je adwokatowi w wysokości 73, 80 zł. Uznał, że zgodnie z art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze koszt nieodpłatnej pomocy prawnej z urzędu ponosi Skarb Państwa. Z § 19 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej koszty obejmują opłatę nie wyższą niż 150 proc. stawek minimalnych. Stawka minimalna w sprawie o alimenty zaś wynosi 60 zł (§ 7 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia). Do tego doliczył VAT. Adwokat wniósł zażalenie na postanowienie sądu rejonowego. Zażądał 1476 zł.
Jego zdaniem rozstrzygnięcie jest błędne, ponieważ powód domagał się od byłej żony alimentów w wysokości 800 zł miesięcznie. Z § 7 ust. 4 rozporządzenia w zw. z § 6 zaś wynika, że w takim wypadku wynagrodzenie pełnomocnika zależy od wartości przedmiotu sporu i do tego dolicza się jeszcze VAT.
Sąd okręgowy, do którego trafiło zażalenie, nabrał wątpliwości prawnych. Jego zdaniem istnieją dwie wykładnie tych przepisów. Zwolennikiem pierwszej był sąd rejonowy, drugiej adwokat. Dlatego zadał pytanie prawne Sądowi Najwyższemu, który z przepisów rozporządzenia ma zastosowanie: czy § 7 ust. 1 pkt 11 czy§ 7 ust . 4 w zw. z § 6.