Tylko rolnicy muszą obowiązkowo ubezpieczyć majątek i wykupić polisę OC z tytułu posiadania gospodarstwa. Budynek rolniczy powinien być ubezpieczony od dnia, kiedy zostanie pokryty dachem. Jeżeli to nie zostanie zrobione, w razie szkody rolnik nie tylko nie otrzyma odszkodowania, ale będzie musiał zapłacić karę na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.Zdarza się wprawdzie, że państwo rekompensuje straty poszkodowanym przez klęski żywiołowe, którzy nie mieli ubezpieczenia, ale nie jest to regułą. Taka pomoc nie wynika z żadnych przepisów i w zasadzie raczej nie powinniśmy na nią liczyć.
Wszyscy inni, poza rolnikami, sami decydują, czy ubezpieczyć majątek od klęsk żywiołowych i w jakim zakresie to zrobić.
Każdy chce na ubezpieczeniu zaoszczędzić i niejednokrotnie podstawowym kryterium przy wyborze polisy jest cena. A tak jak w przypadku każdego produktu cena często, choć nie zawsze, stanowi odzwierciedlenie jakości. Zazwyczaj gdy płacimy niską składkę, mamy niedużą ochronę, niewystarczającą do zrekompensowania szkody.
Przede wszystkim trzeba zdecydować, czy ubezpieczymy nasz majątek według wartości odtworzeniowej, czy wartości rzeczywistej. W pierwszym przypadku składka jest wyższa, bo odszkodowanie ma umożliwić zakup zniszczonych rzeczy tej samej jakości i rodzaju. Z kolei wartość rzeczywista oznacza wartość odtworzeniową pomniejszoną o stopień zużycia rzeczy.
Umowę ubezpieczeniową zawsze podpisuje właściciel budynku, nie może tego zrobić np. najemca. Ten ostatni powinien natomiast ubezpieczyć rzeczy znajdujące się w domu oraz elementy wbudowane na stałe; one też mogą ucierpieć podczas huraganu czy ulewy.