Wycena szkody komunikacyjnej: naprawa auta tylko z oryginalnymi częściami

Rzecznik Ubezpieczonych nie godzi się na zaniżanie wypłat przez ubezpieczycieli, którzy stosują podczas wyceny szkody komunikacyjnej ceny części alternatywnych, a nie oryginałów

Publikacja: 29.11.2011 08:40

Wycena szkody komunikacyjnej: naprawa auta tylko z oryginalnymi częściami

Foto: Rzeczpospolita

Do Sądu Najwyższego trafił wniosek rzecznika ubezpieczonych o rozstrzygnięcie, czy stosowane dotychczas przez ubezpieczycieli praktyki są zgodne z prawem. Sprawa jest bardzo poważna, bo dotyczy około 500 tys. pojazdów rocznie, które po kolizjach i wypadkach drogowych trafiają do warsztatów. W większości ubezpieczyciele, szacując koszty naprawy tych samochodów z OC sprawcy wypadku, uwzględniają jedynie ceny zamienników części samochodowych.

Właściciel pojazdu musi wtedy naprawiać swoje auto częściami nieoryginalnymi, często niewiadomego pochodzenia. Sami ubezpieczyciele wyróżniają kilka kategorii takich zamienników. Z jednej strony są tam części oznaczone literą „Q", czyli oryginalne części zamienne oznakowane logo producenta dostarczającego części na pierwszy montaż (ale bez marki producenta pojazdu). Z drugiej strony zaś – inne, nieoryginalne zamienniki, które często nie spełniają standardów jakości wymaganych przez producenta pojazdu, przez co ich montaż wydłuża czas naprawy (te części trzeba dopasować), i które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia użytkownika pojazdu, w którym zostały zamontowane.

Niektórzy ubezpieczyciele zaczęli nawet proponować ostatnio montaż nieoryginalnych części w samochodach na gwarancji, w wieku do trzech lat. Wychodzą bowiem z założenia, że właściciel ma obowiązek współpracy przy likwidacji szkody.

Nie powinien więc żądać od ubezpieczyciela finansowania zakupu droższych części, gdy podzespoły tej samej jakości można zakupić w znacznie niższej cenie.

Rzecznik ubezpieczonych zwrócił się do SN o rozstrzygnięcie, na jakich zasadach właściciel może żądać wyceny naprawy jego pojazdu od firmy ubezpieczeniowej.

– Liczymy na to, że uchwała SN definitywnie wyjaśni to problematyczne zagadnienie i zaoszczędzi kosztów dochodzenia takich roszczeń przez właścicieli pojazdów – mówi Aleksander Daszewski, radca prawny, koordynator w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych. – Dzięki temu powinna też się zmniejszyć liczba takich spraw w sądach. – Z analizy orzecznictwa, której dokonaliśmy na potrzeby tego wniosku, wynika, że spory co do wyceny kosztów naprawy pojazdów na podstawie ceny części alternatywnych wyjątkowo często trafiają na drogę sądową.

Większość orzeczeń, które zapadły w tych sprawach, była korzystna dla właścicieli pojazdów, gdyż sędziowie przyznali im prawo do części oryginalnych, a nie zamienników

– wyjaśnia Aleksander Daszewski.

Do Sądu Najwyższego trafił wniosek rzecznika ubezpieczonych o rozstrzygnięcie, czy stosowane dotychczas przez ubezpieczycieli praktyki są zgodne z prawem. Sprawa jest bardzo poważna, bo dotyczy około 500 tys. pojazdów rocznie, które po kolizjach i wypadkach drogowych trafiają do warsztatów. W większości ubezpieczyciele, szacując koszty naprawy tych samochodów z OC sprawcy wypadku, uwzględniają jedynie ceny zamienników części samochodowych.

Właściciel pojazdu musi wtedy naprawiać swoje auto częściami nieoryginalnymi, często niewiadomego pochodzenia. Sami ubezpieczyciele wyróżniają kilka kategorii takich zamienników. Z jednej strony są tam części oznaczone literą „Q", czyli oryginalne części zamienne oznakowane logo producenta dostarczającego części na pierwszy montaż (ale bez marki producenta pojazdu). Z drugiej strony zaś – inne, nieoryginalne zamienniki, które często nie spełniają standardów jakości wymaganych przez producenta pojazdu, przez co ich montaż wydłuża czas naprawy (te części trzeba dopasować), i które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia użytkownika pojazdu, w którym zostały zamontowane.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów