Prezydent, choć podpisał już wiele ustaw z rządowego pakietu deregulacyjnego, zawetował tę dotyczącą ubezpieczeń. To uchwalona 26 września nowela do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Czytaj więcej
Zdaniem prezydenta, zawetowana ustawa mogłaby spowodować „osłabienie formy ochrony obywateli prze...
Celem ustawy było – jak głosiło uzasadnienie projektu – zniesienie obligatoryjności każdorazowego karania karami pieniężnymi zakładów ubezpieczeń przez organ nadzoru za każdy przypadek nieterminowości w likwidacji szkód. Komisja Nadzoru Finansowego mogłaby też jedynie fakultatywnie karać m.in. za nieterminowość udzielenia odpowiedzi przez zakład ubezpieczeń na zgłoszone żądanie odszkodowawcze w przypadku szkód zagranicznych oraz za każde nieterminowe postępowanie likwidacyjne prowadzone na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Taka zmiana miała zapewnić KNF „możliwość wyboru środka lub sankcji, jaki będzie najbardziej właściwy do zastosowania w stanie faktycznym sprawy, proporcjonalnego do stwierdzonych naruszeń, a także swobodę kształtowania polityki nadzorczej w odniesieniu do podmiotów nadzorowanych”.
Karol Nawrocki o jednej z zawetowanych ustaw: to osłabienie ochrony obywateli
Jednak w opinii prezydenta taka ustawa osłabiałaby ochronę obywateli przed bezprawnymi praktykami dużych korporacji finansowych. W komunikacie Kancelarii Prezydenta zauważono, że misją KNF jest dbanie, by rynek finansowy był bezpieczną przestrzenią dla wszystkich jej użytkowników. „Regulacja mogłaby skutkować pojawieniem się negatywnych praktyk rynkowych w postaci nieterminowego wypłacania odszkodowań dla poszkodowanych. Prezydent stoi na stanowisku, iż obowiązkiem państwa polskiego jest ochrona obywatela” – czytamy w tym komunikacie.
Pomysł tej zmiany wyszedł z zespołu deregulacyjnego Rafała Brzoski, czyli inicjatywy SprawdzaMY. Jak wyjaśnia Rafał Wojciechowski, menedżer ds. prawnych w tym zespole, postulatem była rezygnacja z obligatoryjnego karania zakładów ubezpieczeń za każdą, nawet najdrobniejszą nieprawidłowość.