Reklama

SN uwzględnił skargę nadzwyczajną Ziobry ws. odszkodowania za kolizję

Prawo do odszkodowania przysługuje poszkodowanemu w wyniku kolizji drogowej, który dokonał naprawy pojazdu w części lub w całości - przypomniał Sąd Najwyższy.

Publikacja: 15.03.2022 17:58

SN uwzględnił skargę nadzwyczajną Ziobry ws. odszkodowania za kolizję

Foto: Adobe Stock

mat

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie z 30 grudnia 2014 roku, wywiedzioną na korzyść poszkodowanego w wyniku kolizji drogowej.

Sprawa dotyczyła kolizji drogowej z czerwca 2013 roku. Poszkodowany wystąpił do ubezpieczyciela sprawcy o wypłatę odszkodowania. Ten wycenił uszkodzenia na kwotę 4 927,66 złotych, którą wypłacił.

Właściciel uszkodzonego auta miał jednak wątpliwości, co do prawidłowości wyliczeń, i dlatego zlecił wykonanie wyceny kosztów naprawy zewnętrznej firmie, a po jej uzyskani zwrócił się do ubezpieczyciela o dopłatę.

W związku z tym, iż firma ubezpieczeniowa odmówiła, sprawa trafiła na wokandę.

Sąd Rejonowy Lublin – Zachód nakazał ubezpieczycielowi dopłacić brakującą kwotę. Wskazał, że powód sprzedał samochód po dokonaniu jego częściowej naprawy za niższą cenę niż w przypadku wykonania naprawy całościowej i zgodnej z technologią przyjętą przez producenta samochodów tej marki. W ocenie sądu świadczenie ubezpieczeniowe powinno zapewnić poszkodowanemu doprowadzenie do naprawy uszkodzonego pojazdu polegającego na przywróceniu stanu technicznego, o takich samych walorach użytkowanych i estetycznych, jaki był bezpośrednio przed jego uszkodzeniem.

Reklama
Reklama

Po apelacji ubezpieczyciela wyrok ten zmienił Sąd Okręgowy w Lublinie. Jego zdaniem nie jest możliwe ustalenie w jakim zakresie i w jaki sposób samochód został przed zbyciem naprawiony, za jaką cenę został sprzedany i jaka była relacja pomiędzy ceną a wartością pojazdu w stanie bez uszkodzeń pochodzących z kolizji drogowej. Zdaniem sądu te okoliczności winien był udowodnić powód. Nie zgodził się również z twierdzeniem sądu I instancji, że okoliczność zbycia pojazdu nie ma znaczenia dla określenia wysokości szkody. Sąd okręgowy uznał, że wysokość odszkodowania należy ustalić według cen z daty ustalenia odszkodowania, a nie daty powstania szkody oraz że na dzień orzekania ustala się wysokość szkody i uwzględnia zdarzenia jakie zaistniały po powstaniu szkody a miały wpływ na jej wysokość.

Czytaj więcej

SN: ubezpieczyciel nie może zaniżać kosztów naprawy auta

Sąd Najwyższy rozpoznając skargę nadzwyczajną Prokuratura Generalnego przytoczył utrwalone stanowisko SN, wskazujące, że dla powstania odpowiedzialności odszkodowawczej kluczowy jest moment powstania szkody w postaci uszkodzenia pojazdu w wyniku kolizji drogowej. Zaznaczył, że obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela sprawcy kolizji drogowej powstaje z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i „nie jest uzależniony od tego, że poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić”.

W wyroku wskazano, że orzecznictwo Sądu Najwyższego nie pozostawia wątpliwości, że prawo do odszkodowania przysługuje poszkodowanemu w wyniku kolizji drogowej, który dokonał naprawy pojazdu w części lub w całości, czyniąc w ten sposób nakłady na swój majątek. Zaznaczono, że poniesione koszty nie mają wpływu na zakres przyznanego odszkodowania, natomiast rozmiar dokonanych napraw i poniesionych w związku z nimi kosztów nie ma zasadniczego wpływu na sposób ustalania wysokości odszkodowania.

W wyroku wskazano również, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że w przypadku sprzedaży pojazdu poszkodowany może skutecznie dochodzić ochrony swoich praw, jeżeli wykaże zaistnienie zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową i wysokość hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu. Jednocześnie sąd wskazał, że wbrew stanowisku sądu okręgowego to pozwany, a nie powód był zobowiązany do udowodnienia, że powodowi nie przysługuje odszkodowanie w dochodzonej przez niego wysokości.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama