Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w ramach konsultacji projektu ustawy o centralnej ewidencji pojazdów i kierowców (CEPiK) zaproponowało nowy system wystawiania polis OC komunikacyjnego.
Zakłada on, że podczas zawierania umowy dane podane przez klienta będą natychmiast, poprzez specjalną aplikację, porównywane z danymi znajdującymi się w centralnej ewidencji pojazdów (baza danych prowadzona przez MSWiA/CEPiK).
Ryzyko dla agentów
Aplikację będzie mógł obsługiwać agent (przez komputer lub telefon komórkowy) lub sam klient (przy zakupie polisy przez Internet, czyli w systemie direct). Jeśli dane nie będą zgodne, klient otrzyma polisę tylko na 30 dni. Kiedy poprawi dane w CEP, umowa zostanie przedłużona na rok.
– To jest próba uporządkowania bazy CEPiK za pieniądze ubezpieczycieli – mówi ekspert z jednej z dużych firm ubezpieczeniowych.
Co o projekcie sądzi Polska Izba Ubezpieczeń, organizacja zrzeszająca towarzystwa? – PIU uzgodniła z pozostałymi partnerami biorącymi udział w pracach nad tym projektem, że do czasu ich zakończenia, czyli do wypracowania ostatecznej wersji projektu, nie będzie się na jego temat wypowiadać – stwierdził Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU.