Odszkodowanie za śmierć: Krzywdę osieroconego dziecka może poświadczyć babcia

W sprawie o odszkodowanie za śmierć rodzica rozmiar krzywdy dziecka mogą ocenić osoby mu najbliższe, bo nie wymaga to specjalistycznej wiedzy. Zeznania babci czy matki mogą być dla sądu tak samo lub bardziej miarodajne niż opinie biegłych z zakresu psychiatrii lub psychologii

Publikacja: 13.06.2013 18:08

Odszkodowanie za śmierć: Krzywdę osieroconego dziecka może poświadczyć babcia

Foto: Fotorzepa,Jakub Ostałowski

Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który rozpatrywał apelację od wyroku w sprawie o odszkodowanie i zadośćuczynienie za śmierć ojca (sygn. akt I ACa 127/13).

O świadczenia te wystąpił dwunastoletni dziś chłopiec, reprezentowany przez matkę. Ojciec dziecka zmarł wskutek obrażeń odniesionych po potrąceniu przez samochód, gdy syn – najmłodszy z trójki rodzeństwa - miał 9 lat. Przed wypadkiem rodzina utrzymywała się głównie z pensji zmarłego Potem jej sytuacja uległa istotnemu pogorszeniu – matka została sama z trójką dzieci, wkrótce straciła pracę.

W 2011 r. ubezpieczyciel wypłacił chłopcu  20 tys. zł odszkodowania za znaczne pogorszenie się jego sytuacji życiowej oraz taką samą kwotę z tytułu zadośćuczynienia. Dziecko otrzymało również  w wyniku ugody 32 tys. zł tytułem skapitalizowanej renty.

Ile kosztuje cierpienie

Okazało się jednak, że wypłacone świadczenia nie zrekompensowały chłopcu pełnego uszczerbku doznanego w następstwie przedwczesnej tragicznej śmierci ojca. Jak argumentowano w pozwie, chłopiec nie zdołał pogodzić się z tą śmiercią, nadal bardzo tęskni za tatą, ma koszmary nocne, został zapisany przez matkę na wizytę u psychologa. Z tego powodu syn zmarłego domagał się podwyższenia odszkodowania oraz przyznania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Roszczenia swe oparł o treść art. 446 § 3 i 4 kodeksu cywilnego.

Sąd Okręgowy uznał, że kwota 80 tys. zł będzie odpowiednim zadośćuczynieniem dla chłopca, przy czym uwzględniając już wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie w wysokości 20 tys. zł zasądził na rzecz chłopca kwotę 60 tys. zł.

Apelację od wyroku wniósł ubezpieczyciel. Stwierdził, że zasądzone zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane, a sąd I instancji dokonał błędnej wykładni art. 446 § 4 k.c. Domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 30 tys. zł Zarzucił także sądowi sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co narusza z kolei art. 233 kodeksu postępowania cywilnego.

Chodziło o to, że sąd przyjął za miarodajne zeznania babci i matki chłopca, które opowiedziały o niezwykle silnej więzi emocjonalnej jak istniała  między chłopcem a jego ojcem i skutkach jej nagłego zerwania (lęki nocne, nadpobudliwość, problemy z koncentracją).

Bliscy też mogą być wiarygodnymi świadkami

Sąd Apelacyjny nie podzielił tych zarzutów.

- Wysokość zasądzonego świadczenia jest zawsze bardzo ocenna, zawsze może być sporna, trudno bowiem ustalić dokładnie i mierzalne ilościowo kryteria do oceny krzywdy jaką wyrządziła śmierć osoby bliskiej, która ma zdecydowanie charakter jakościowy niż ilościowy – stwierdził sąd oddalając zarzut o wygórowanym zadośćuczynieniu

Uznał też, że zebrane w sprawie dowody uprawniały sąd I instancji do przyjęcia, że więź między synem a ojcem była bardzo silna i zerwanie jej  na skutek niespodziewanej i tragicznej śmierci ojca wywołało u dziecka ból, cierpienie oraz rodził poczucie krzywdy, co zostało potwierdzone zeznaniami matki i babci chłopca. Wiarygodności ich twierdzeń  nie mogło zdaniem Sądu Apelacyjnego - podważyć to, że były to osoby pochodzące z jego najbliższej rodziny, gdyż sąd I instancji oceniał ich zeznania na tle innych dowodów zgromadzonych w sprawie.

- Nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, że ocena krzywdy małoletniego powoda możliwa była jedynie przy pomocy biegłych z zakresu psychiatrii lub psychologii. Krzywda nie jest pojęciem, którego interpretacja wymaga wiedzy specjalnej, zaś za najbardziej miarodajne w okolicznościach niniejszej sprawy należało uznać dowody o charakterze osobowym (zeznania osób najbliższych powodowi), które jako logiczne, spójne i wiarygodne stanowiły podstawę ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy – uzasadniał wyrok Sąd Apelacyjny.

Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który rozpatrywał apelację od wyroku w sprawie o odszkodowanie i zadośćuczynienie za śmierć ojca (sygn. akt I ACa 127/13).

O świadczenia te wystąpił dwunastoletni dziś chłopiec, reprezentowany przez matkę. Ojciec dziecka zmarł wskutek obrażeń odniesionych po potrąceniu przez samochód, gdy syn – najmłodszy z trójki rodzeństwa - miał 9 lat. Przed wypadkiem rodzina utrzymywała się głównie z pensji zmarłego Potem jej sytuacja uległa istotnemu pogorszeniu – matka została sama z trójką dzieci, wkrótce straciła pracę.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów