Poszkodowany produktem niebezpiecznym ma szansę na zadośćuczynienie

Poszkodowany produktem niebezpiecznym ma tylko wskazać producenta lub importera, i na nich ciąży domniemanie, że odpowiadają za dany egzemplarz.

Aktualizacja: 03.10.2015 13:29 Publikacja: 02.10.2015 17:43

Poszkodowany produktem niebezpiecznym ma szansę na zadośćuczynienie

Foto: www.sxc.hu

Piątkowy wyrok Sądu Najwyższego powinien ułatwić dochodzenie odszkodowania czy zadośćuczynienia za szkody spowodowane przez produkt niebezpieczny.

Produkt niebezpieczny

Produkt niebezpieczny to taki, który nie zapewnia bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać w normalnym jego użyciu.

Na taki produkt nieszczęśliwie trafiła przed pięciu laty Grażyna N. z Pomorza Zachodniego, która podczas rozmowy przez komórkę – podłączoną wtedy do ładowarki – została porażona prądem. Doznała poparzenia twarzy i rąk oraz uszkodzenia barku, a w szpitalu przebywała półtora miesiąca.

Okazało się, że do porażenia kobiety doprowadziła podrobiona chińska ładowarka, którą kupiła za kilka złotych w sklepie naprzeciw baru w Kostrzyniu nad Odrą, gdzie pracowała.

Jej pozew o zapłatę 30 tys. zł odszkodowania i 250 tys. zł zadośćuczynienia ?za uszczerbek na zdrowiu trafił jednak na przeszkody prawne. Trudno było ustalić odpowiedzialnego za skutki owego wadliwego urządzenia. Paragonu nie miała, ale dwaj współwłaściciele sklepu przyznali, że sprzedawali takie urządzenia, i wskazali hurtownika, a ten z kolei importera z Warszawy. I właśnie ten importer jest głównym pozwanym.

Importer bronił się, że wada jednego egzemplarza nie przesądza o wadliwości całej partii, poza tym powódka nie wykazała, aby ładowarkę kupiła akurat w sklepiku w Kostrzyniu, bądź by on (importer) sprowadził ją z zagranicy. Przychylając się do tej argumentacji, szczecińskie sądy Okręgowy i Apelacyjny oddaliły pozew. Powołani przez Sąd Apelacyjny biegli orzekli natomiast, że ładowarka była wadliwa. ?Nie było też sporu, że rozmowy w trakcie ładowania komórki nie należą do rzadkości, a instrukcja tego nie zakazywała.

Ustalanie winnego

Rozpatrując skargę kasacyjną powódki, jej pełnomocnik adwokat Ilona Kwiecień zwracała uwagę, że powód w takiej sprawie nie musi przeprowadzić definitywnego dowodu, że wadliwy produkt pochodzi od pozwanego importera, a tylko to wysoce uprawdopodobnić. Niepodobna bowiem wymagać od poszkodowanego np. paragonu czy podobnych dokumentów dotyczących zakupu tak drobnych urządzeń. Przy takich rygorach przepisy o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny byłyby iluzoryczne.

Sąd Najwyższy w części uwzględnił te argumenty i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy SA, wytykając niższym instancjom, że pomieszały dwa pojęcia mające podstawowe znaczenia dla rozłożenia ciężaru dowodu w takiej sprawie, a więc to, co która ze stron ma wykazywać.

Pierwsze pojęcie to sprowadzenie danego produktu – w tym przypadku przez importera (który odpowiada jak producent).

– I to musi jednak wykazać domagający się odszkodowania poszkodowany dowolnymi dowodami, np. że pozwany w ogóle sprowadza taki produkt – wskazał w uzasadnieniu sędzia Sądu Najwyższego Karol Weitz.

I wtedy ciężar dowodu przechodzi na importera, który aby zwolnić się z odpowiedzialności odszkodowawczej (zadośćuczynienia), musi wykazać, że tego konkretnego wadliwego egzemplarza, który spowodował szkodę, on do sprzedaży nie wprowadził.

– Ten wyrok powinien nam ułatwić dalsze prowadzenie sprawy – powiedział „Rzeczpospolitej" mec. Kwiecień.

Sygnatura akt: II CSK 816/14

Pozew za produkt niebezpieczny

Zasady odpowiedzialności:

- Za szkodę, wyrządzoną komukolwiek, odpowiada przedsiębiorca, który produkt wytwarza i każdy, kto podaje się za producenta, oraz importer, który wprowadza produkt do obrotu;

- producent czy importer nie odpowiada za szkodę, jeżeli nie wprowadził produktu do obrotu;

- jeżeli nie wiadomo, kto jest producentem, odpowiada ten, kto zbył produkt, chyba że w ciągu miesiąca wskaże producenta lub importera;

- roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu po trzech latach od rozpoznania szkody i odpowiedzialnego.

Na podstawie kodeksu cywilnego art. 449 (1–11)

Piątkowy wyrok Sądu Najwyższego powinien ułatwić dochodzenie odszkodowania czy zadośćuczynienia za szkody spowodowane przez produkt niebezpieczny.

Produkt niebezpieczny

Pozostało 96% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Praca, Emerytury i renty
Pracownik na L4 ma ważny obowiązek. Za niedopełnienie grozi nawet dyscyplinarka
Sądy i trybunały
Rok po wyborach. Ślimacze tempo marszu Donalda Tuska ku praworządności