Aktualizacja: 13.02.2019 20:21 Publikacja: 13.02.2019 18:08
Kazmierz Kutz zmarł 18 grudnia 2018 r.
Foto: Mateusz Dąbrowski
„I blisko, i daleko" zrealizował Wojciech Sarnowicz niedługo przed śmiercią reżysera. To nie było ich pierwsze spotkanie, już w 1971 r., na planie planu „Perły w koronie" dokumentalista nakręcił film „Kazimierz Kutz – temat osobisty". 22 lata później zrealizował kolejny, przy powstawaniu „Śmierci jak kromka chleba".
W filmie, który o godz. 14.35 pokaże TVP Kultura, Kazimierz Kutz wspomina, siedząc w fotelu w warszawskim domu. – Chciałem być pisarzem – wyznaje. – Moje pójście do szkoły filmowej było ersatzem. Uciekłem przed strachem, polonistyką. Literatura była obroną, idolem duchowym stał się Stendhal. Miał straszną słabość do kobiet i ja też.
Pierwszy odcinek drugiego sezonu „The Last of Us” w Ameryce przyciągnął 5,3 miliona widzów na kanale HBO i platf...
W filmie był Andrzej Wajda, a w muzyce filmowej Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz. – To był prawdziwy gigant – mówi o...
Stało się to, co przewidywaliśmy: wystarczyło zdjąć z TVP klątwę bojkotu odbiorców, którzy kojarzyli telewizję p...
Do reżyserii Teatru TV wraca Wojciech Smarzowski i Krzysztof Zanussi, pierwszy spektakl wystawi Jan Holoubek i z...
Od czasu premier nowej dyrekcji Teatru TV (maj 2024) jego widownia wzrosła w minionym roku o 2,5 mln widzów (wob...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas