Polski Forrest Gump

W nowym serialu Macieja Wojtyszki widzowie będą śledzić losy lekko opóźnionego w rozwoju czterdziestolatka, który z naiwnością dziecka przygląda się światu. W roli głównej – Artur Barciś

Publikacja: 26.02.2009 12:34

Polski Forrest Gump

Foto: PAT

Janek Kaniewski całe życie spędził u boku opiekuńczej matki. Teraz, po jej śmierci, musi nauczyć się samodzielności i zmierzyć z otaczającym go światem. Podejmuje pierwszą pracę – zostaje doręczycielem w firmie kurierskiej. Jeździ na rowerze, przyglądając się współczesnej Polsce. Janek ma w sobie coś z dziecka. Wszystko go dziwi, a jednocześnie zachwyca. Taki jest punkt wyjścia 13-odcinkowego serialu, który od niedzieli będzie pokazywać Jedynka.

– Założenie jest podobne jak w filmie „Forrest Gump” Roberta Zemeckisa – mówi Maciej Wojtyszko, reżyser serialu. – I tu, i tam lekko opóźniony w rozwoju bohater obserwuje rzeczywistość, ale należy podkreślić, że Janek uwikłany jest w inne realia. Wchodząc w życie, ma kłopoty ze zrozumieniem, jakie mechanizmy nim rządzą. Stara się je odkryć.

Perypetie tytułowego bohatera przedstawione są z humorem, ale Wojtyszko zaznacza, że bałby się użyć słowa „komedia”. – Owszem, w naszym serialu bywa śmiesznie, ale czasem jest gorzko – dodaje. – Janka otaczają ludzie, którzy przeżywają rozmaite dramaty. Jedna kobieta ma amputowaną nogę, pewien zacny profesor cierpi na lęk przestrzeni i boi się wychodzić z domu. Ktoś inny zmaga się z alkoholizmem. W „Doręczycielu” chcemy zwrócić uwagę na ludzi potrzebujących pomocy, innych niż większość społeczeństwa.

To rzadki przykład serialu, który powstał z myślą o konkretnym aktorze – Arturze Barcisiu (na zdjęciu z Anną Iberszer). – Z niezwykłym poświęceniem i precyzją oddał osobowość Janka, pokazał jego wewnętrzną przemianę – mówi Maciej Wojtyszko. Aktor pisze na blogu o swojej roli: „On był we mnie od dawna, być może od zawsze. Mały, brzydki chłopiec, który staje do walki z wielkim światem, żeby mu udowodnić, że przedstawia sobą jakąś wartość”.

W wywiadach Barciś przyznaje, że podczas przygotowań zdarzało mu się podglądać przechodniów, ludzi w barach mlecznych. „Kiedy tylko zauważyłem kogoś przypominającego mi Janka, starałem się go obserwować, podejrzeć jego zachowania, reakcje”.

„Doręczyciel” zastępuje w ramówce Jedynki „Ojca Mateusza” Macieja Dejczera. Czy widzowie polubią sympatycznego kuriera, tak jak księdza detektywa? Odtwórca głównej roli wyznaje na blogu: „Ja go pokochałem”. I apeluje: „Teraz Wy!”.

[i]Doręczyciel

17.20 | TVP 1 | niedziela[/i]

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu