Hell on Wheels - recenzja serialu telewizji AMC

Serial "Hell on Wheels" to mocny western, w którym odbudowa USA po wojnie secesyjnej jest metaforą współczesności. Premiera w czwartek w Sundance Channel HD o 22.00

Aktualizacja: 01.02.2012 11:02 Publikacja: 01.02.2012 10:57

Cullen Bohannon (Anson Mount)

Cullen Bohannon (Anson Mount)

Foto: materiały prasowe

Batalia między południowymi stanami a siłami Północy z lat 1861-1865 pochłonęła ponad 600 tysięcy ofiar. Zginęło wtedy więcej Amerykanów niż podczas dwóch wojen światowych. A ponad 725 tysięcy żołnierzy obu armii zostało rannych.

Niewolnictwo zostało co prawda zniesione, ale Afroamerykanie pozostali na Południu obywatelami drugiej kategorii.

W atmosferze społecznych, politycznych i etnicznych napięć rząd USA przeznaczył 100 milionów dolarów na pierwszą transkontynentalną linię kolejową łączącą Atlantyk z Pacyfikiem.

W jej budowie uczestniczyli nie tylko czarnoskórzy wyzwoleńcy, ale także imigranci oraz zdemobilizowani żołnierze. Słowem, wybuchowa mieszanka ras i kultur.

Ten etniczny tygiel tworzył społeczność ruchomych miasteczek, czyli osad, które powstawały wzdłuż trasy kolei i wraz z jej rozbudową posuwały się naprzód. Mówiono o nich – „Piekło na kółkach" (z ang. „Hell on Wheels"), bo składały się głównie z saloonów, domów publicznych i miejsc hazardu, gdzie robotnicy zmęczeni wyniszczającą pracą fizyczną tracili większość wypłat.

W jednym z takich „uroczych zakątków" rozgrywa się akcja 10-odcinkowego serialu stworzonego przez Tony'ego i Joe Gaytonów. Do tytułowego miasta przybywa Cullen Bohannon (Anson Mount), były żołnierz Południa, tropiący morderców żony. Szukając zemsty zdaje się na pomoc Elama Fergusona (poeta i raper Common), wyemancypowanego niewolnika.

Ich losy okażą się powiązane z życiem Lily Bell (Dominique McElligott), która po stracie męża zabitego przez Indian, próbuje przetrwać w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Lily wzbudza zainteresowanie Thomasa Duranta (Colm Meaney), potężnego i bezwzględnego przedsiębiorcy zarządzającego jedną z firm budujących linię transkontynentalną.

– Średnia długość życia kobiet w kolejowych osadach wynosiła 17 miesięcy – mówi „Rz" Dominique McElligott. – Dlatego Lily zrobi wszystko, by przetrwać.

W serialu nie brakuje krwawych morderstw, jatek robotników z Indianami i cynicznej gry o władzę. Sensacyjne wątki budują napięcie, ale najciekawsze jest odtworzenie realiów epoki. „Hell on Wheels" z pietyzmem pokazuje, jak w Ameryce dokonała się społeczna i gospodarcza rewolucja, która ukształtowała jej współczesne oblicze.

Dzięki linii transkontynentalnej karawany osadników przemierzających prerie zostały zastąpione przez kolej żelazną, co przyczyniło się do szybszego zaludniania zachodnich terenów USA. Gwałtownie wzrosło tempo kolonizacji Dzikiego Zachodu i wydobycie bogactw naturalnych. Fala imigrantów, która wraz z rozwojem trakcji zalewała zachodnie terytoria, wypierała z zajmowanych ziem Indian. Początki tych procesów są w „Hell on Wheels" znakomicie sportretowane. Serial sugestywnie uświadamia, że głównymi motorami postępu cywilizacyjnego były: kolt i kolej.

– „Hell on Wheels" to epicka opowieść utrzymana w konwencji westernu o kraju w stanie powojennego chaosu – mówi „Rz" Anson Mount, odtwórca roli Cullena Bohannona. – Nikt z bohaterów jeszcze nie wie, jak zmiany, których są świadkami, wpłyną na USA. Obecnie sytuacja Stanów Zjednoczonych jest podobna. Kurczą się nasze wpływy na świecie. Ludzie stracili zaufanie do władzy i elit finansowych. Wszyscy czują, że zmierzamy w nieznanym kierunku.

Przyszłość serialu jest klarowna. Krytycy i widzowie za oceanem przyjęli go z entuzjazmem. Telewizja AMC (m.in. „Mad Men"), która wyprodukowała „Hell on Wheels", już zakupiła prawa do drugiego sezonu.

Batalia między południowymi stanami a siłami Północy z lat 1861-1865 pochłonęła ponad 600 tysięcy ofiar. Zginęło wtedy więcej Amerykanów niż podczas dwóch wojen światowych. A ponad 725 tysięcy żołnierzy obu armii zostało rannych.

Niewolnictwo zostało co prawda zniesione, ale Afroamerykanie pozostali na Południu obywatelami drugiej kategorii.

Pozostało 89% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu