Tekst z tygodnika "Uważam Rze"
Po niemożebnie przeciągającej się zimie wreszcie jest ciepło i nadeszła pora na ulubioną rozrywkę Polaków, czyli narodowe grillowanie (bo przecież niewielu spędza wolny czas na czytaniu książek).
Majowe święta wypadły w tym roku w środku tygodnia, a zatem wystarczą trzy dni wolnego w pracy, by mieć... dziewięć dni laby. Jeśli więc nie stać nas na wyjazd za granicę, a po całodniowym grillowaniu zalegniemy przed telewizorem, to wieczorami będziemy mogli obejrzeć naprawdę niezłe kino rozrywkowe.
Piękna Angelina w akcji
Może nie jest aktorką wybitną (choć ma w swym dorobku Oscara), ale na pewno przykuwa uwagę, a filmom z jej udziałem zapewnia kasowy sukces. Angelina Jolie: kobieta o nieprzeciętnej urodzie, córka znanego aktora Jona Voighta, żona Brada Pitta, matka sześciorga dzieci (w tym trójki adoptowanych), udzielająca się charytatywnie Ambasadorka Dobrej Woli. Swoją aktorską karierę na dobre rozpoczęła od „Hakerów" (1995), nagrodami obsypano ją pięć lat później – za drugoplanową rolę w „Przerwanej lekcji muzyki", gdzie zagrała pacjentkę zakładu psychiatrycznego.
W sobotę 27 kwietnia zobaczymy ją w „Wanted: Ściganych" (TVP 1; godz. 21.25). Z całą pewnością nie jest to kino ambitne, ale doskonale „odmóżdża". Jeśli zatem lubimy strzelanki, to film Timura Bekmambetowa na pewno zapewni nam rozrywkę. Reżyser nie jest tu przypadkowy – wcześniej Rosjanin zasłynął „Strażą nocną" i „Strażą dzienną" (połączenie kina akcji z fantasy). Angelina świetnie sprawdza się w takich filmach (przygody Lary Croft, „Pan i pani Smith"), gdzie jej bohaterka – w kusych ubrankach, eksponując wdzięki – ratuje z opresji nieco zagubionych mężczyzn. Ba! Równie dobrze jak faceci, a często nawet lepiej, radzi sobie za kierownicą i strzela supercelnie ze wszystkiego, co strzela. Mało tego – sprawia, że życiowy nieudacznik przemienia się w bezwzględnego mściciela. Cóż, satysfakcjonująca wizja zarówno dla męskiej, jak i żeńskiej części widowni.