Po dwuletnim procesie bośniacki trybunał wojenny w Sarajewie orzekł, że mężczyźni pomagali w zamordowani ponad tysiąca Bośniaków w ciągu jednego dnia. Ofiary zostały odłączone od rodzin i trzymane przed zamordowaniem w domu handlowym we wsi Kravica.

O ludobójstwo oskarżono 11 mężczyzn - wszyscy byli policjantami i żołnierzami podlegającymi władzom bośniackich Serbów. Czterech uwolniono z zarzutów, pozostałych siedmiu skazano na karę 38 do 42 lat więzienia. Jest to pierwszy przypadek w Bośni i Hercegowinie, kiedy sąd tego państwa skazał za ludobójstwo i pierwszy proces za zbrodnie dokonane w Srebrenicy. W procesie orzekali sędziowie z Bośni i Hercegowiny, Holandii i USA.

Siły serbskie zdobyły Srebrenicę we wschodniej Bośni 11 lipca roku 1995, na kilka miesięcy przed zakończeniem wojny. Srebrenica była wówczas muzułmańską enklawą, ogłoszoną przez ONZ "strefą bezpieczeństwa". Zgromadziło się tam 30 tys. ludzi, w tym tysiące uchodźców, szukających schronienia przed nacierającymi Serbami.

Bronić ich miało 100 holenderskich żołnierzy z sił ONZ, uzbrojonych tylko w lekką broń. Holenderscy żołnierze wycofali się bez walki, gdy dowództwo misji wojskowej ONZ odmówiło wsparcia i zbombardowania Serbów.

W czasie masakry oddziały Serbów bośniackich zamordowały blisko 8 tys. mężczyzn i chłopców - bośniackich Muzułmanów. Była to największa zbrodnia w Europie po II wojnie światowej.